Wystawili na ogródku wannę dla ptaków, a oto co w niej znaleźli. Takie rzeczy tylko w Australii
Pewna rodzina z Australii wystawiła przed swoim domem specjalną wanienkę dla ptaków. Liczyli, że w ten sposób przyciągną na swój ogródek wiele szczęśliwych, latających stworzeń. Rezultat bardzo różnił się jednak od tego zamierzanego.
Nieoczekiwany gość w wanience
Pewnego dnia rodzina poszła do ptasiej łaźni, aby sprawdzić, czy znajduje się w niej odpowiednia ilość wody. Właśnie wtedy zdali sobie sprawę, że z wanienki postanowił skorzystać dość nieoczekiwany gość. To był pyton dywanowy, który był tak duży, że sam zajął całą wanienkę.
Wezwanie pomocy
Zaniepokojona rodzina natychmiast skontaktowała się ze Stuartem McKenzie z Sunshine Coast Snake Catchers 24/7, który zapewnił ich, że nie ma powodu do zmartwień.
„Węże często można spotkać w okolicach wody, ponieważ one lubią schłodzić się podczas upalnego dnia. Być może ten pyton akurat przechodził fazę złuszczania się skóry, a kąpiel wodna z pewnością pomogła mu w tym procesie.
Doradziłem tej rodzinie, aby zostawili tak węża, a on po czasie na pewno odejdzie sam. Tak też zrobili. Wkrótce poinformowali mnie, że nieoczekiwany gość ruszył dalej w drogę. Jak widać wszystko dobrze się skończyło” – przyznał Stuart McKenzie.