Zrobiła sobie zdjęcie, a po chwili zdała sobie sprawę, że wcale nie jest na nim sama
Na początku nowego roku szkolnego wielu uczniów lubi zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie. Brooke Mills wcale nie była wyjątkiem – pierwszego dnia roku szkolnego wyszła przed budynek, aby zrobić sobie fotografię. Dziewczyna pozowała obok drzewa, a ta sceneria wydawała się wręcz idealna na uwiecznienie ważnej chwili. Po obejrzeniu zdjęcia Brooke zdała sobie jednak sprawę, że wcale nie była na nim sama…
Zrobiła sobie zdjęcie. Gdy je obejrzała, zdała sobie sprawę, że nie jest na nim sama
Niespodziewany gość
Po obejrzeniu zdjęcia okazało się, że na drzewie obok znajdował się spory wąż, który z zaciekawieniem wpatrywał się w obiektyw.
„Nie miałam pojęcia, że dzieliłam tę chwilę wraz z nietypowym nieznajomym. Całe szczęście, że zauważyłam go po fakcie, bo chyba dostałabym zawału” – przyznała Brooke Mills.
To nie pierwszy wąż, który ukrył się na zdjęciu
W weekend pewna mieszkanka Australii wyszła na taras. Zamierzała usiąść się na kanapie oraz zrelaksować, podziwiając piękne widoki. Wydawało się, że nic nie jest w stanie zakłócić jej spokoju, kiedy nagle zdała sobie sprawę, że wcale nie jest sama. Tuż obok niej leżał 2-metrowy wąż, który również cieszył się cudownym, słonecznym porankiem. Kobieta początkowo w ogóle go nie zauważyła!