W końcu! W Wielkiej Brytanii wchodzi w życie zakaz, na który czekali wszyscy
Rząd Wielkiej Brytanii ugiął się pod naciskami społecznymi i zagłosował przeciwko wykorzystywaniu zwierząt do występów w cyrku.
Brytyjski rząd podjął radykalne działania na rzecz ochrony zwierząt
Tradycja „zatrudniania” zwierząt do występów w cyrku ma bardzo długa i niechlubną tradycję. Od setek (!) lat dzikie i półdzikie zwierzaki służyły rozrywce gawiedzi, płacąc za to najwyższą cenę. Na przestrzeni wielu lat coraz częściej zaczęły pojawiać się głosy wyrażające sprzeciw przeciwko cyrkowym praktykom i dopiero na początku XXI wieku temat ten zagościł na stałe w przestrzeni publicznej, generując dyskusję o moralności treserów i właścicieli cyrków.
Na szczęście ochrona zwierząt i ich praw jest coraz ważniejszym społecznie tematem i coraz więcej krajów wprowadza zakaz występów dzikich stworzeń w cyrku. Jednym z takich krajów jest właśnie Wielka Brytania, która po kilku latach społecznych petycji i apeli zdecydowała się raz na zawsze zakończyć ten niechlubny proceder zaraz po tym, jak podobną decyzję ogłosiła Szkocja i wiele krajów europejskich, a nawet azjatyckich!
Przepis ten wszedł w życie kilka lat temu, jednak wygasł pod koniec 2019 roku, jednak jak poinformowała rzeczniczka Departamentu Środowiska, Żywności i Spraw Wiejskich:
„Absolutnie odchodzimy od praktyk wykorzystywania dzikich zwierząt do występów w cyrku. Przepisy z tym zakazem będą nadal obowiązywały i będziemy starali się żeby rozszerzać pole ich działania”
Zakaz na razie obowiązuje w Anglii – w Walii i Irlandii Północnej jeszcze nie.
Trzymamy kciuki za to, żeby w każdym kraju na całym świecie zwierzęta traktowane były z szacunkiem i niewykorzystywane do tego rodzaju praktyk!
