Przyszła do schroniska i poprosiła o najstarszego psa. Wolontariusze szybko odkryli powód jej decyzji

Starsze psy to codzienność schronisk w Polsce. Setki smutnych oczu patrzących zza krat, to widok, który chwyta za niejedno serce. Niestety wiele z nich dożywa za nimi starości lub trafia do boksów na ostatnie lata życia. Starsze psy nie mają łatwo i nie są tak chętnie adoptowane, jak szczeniaki czy młodsze psy. Jednak są ludzie, którzy dają staruszkom drugą szansę na dobre życie. Kobieta zaadoptowała psy ze schroniska. Wiadomo, że robi tak od lat.

Stary nie znaczy, że niepotrzebny. Kobieta zaadoptowała psy ze schroniska

Schroniska pękają w szwach od psiaków w różnym wieku. Wiele przebywa w nich psów starszych, zapomnianych, porzuconych i niepotrzebnych nikomu. Maja też mniejsze lub zerowe szanse na znalezienie kochającej rodziny w odróżnieniu od ich młodszych towarzyszy.  Wiadomo, że największą możliwość adopcji mają szczeniaki oraz młode, zdrowe psy w typie popularnych raz. Niestety rzadko zdarza się, że do adopcji trafiają weterani schronisk. A to właśnie oni, na stare lata potrzebują spokoju, ciepłego kąta i kochającej ręki człowieka, by mogły radośnie dokończyć swój żywot.

Pewna kobieta postanowiła odmienić ich los, dając możliwość nowego, lepsze życia poza smutnymi kratami schronisk. Lesley, bo tak ma na imię zdecydowała, że zaadoptuje najstarszego psa ze schroniska, którego nikt wcześniej nie chciał. Wiedziała, że może nie zmieni tym świata, ale świat zmieniłby się dla jej zaadoptowanego pupila.

Pewnego dnia kobieta wybrała się do schroniska Asheville Humane Society (AHS) i wedle swojego planu, poprosiła o najstarszego i niechcianego psa:

Które dwa niepełnosprawne psy mieszkają tu najdłużej?

 – spytała kobieta po przekroczeniu progu schroniska

Na początku pracownicy byli podejrzliwi co do intencji Lesley. Obawiali się, czy nie okaże się zaraz, że pies po adopcji szybko wróci do schroniska lub że kobieta ma ukryte motywy. Wiadomo, że starsze i schorowane psiaki wymagają opieki. Jednak po rozmowie z kobietą i przedstawieniu przez nią odpowiednich argumentów, zgodzili się na adopcję.

Uratowała dwa psy przed śmiercią w schronisku

Pracownicy schroniska przekazali pod opiekę Lesley aż dwa psiaki. Zrozumieli, że nie ma ona żadnych ukrytych złych intencji, a chce jedynie dać zwierzakom ciepły kąt. Decyzja ta nie zaskakuje, ponieważ to nie pierwszy raz, gdy Lesley postanowiła przygarnąć psich seniorów.

Kobieta zabrała do domu Sama i Burta. Pierwszy z nich przewlekle choruje i już raz podjęto próbę jego adopcji. Jednak poprzedni właściciele rozmyślili się i ponownie oddali go do schroniska. To złamało jego kochające psie serce. Zwierzak stracił już ostatnie nadzieje na znalezienie domu. Jednak Leslay stała się dla niego ratunkiem. Drugi pies, Burt to psiak około 13 letni i trudno mu dojść do siebie po rozstaniu z poprzednimi opiekunami. Pracownicy schroniska nie kryli wzruszenia ze szczęśliwego obrotu spraw. Tak samo wzruszona była Lesley.

Jestem szczęśliwa, że mogę dać im dom do końca ich życia, ponieważ dają nam tyle miłości 

– powiedziała nowa opiekunka zwierzaków ze łzami w oczach.

Psiaki w domu nowej opiekunki mają warunki o jakich nawet im się nie śniło. Lesley jest właścicielką dużego domu z dużą przestrzenią ogrodową, po której psiaki będą mogły swobodnie się wybiegać. Prawdziwy psi raj! Historia Lesley i adoptowanych psiaków pokazuje, że dla seniorów zawsze jest nadzieja na lepsze jutro.