Uratowany słoń wynurza się z dziczy, aby spotkać się z człowiekiem, który dawniej go wychował

Minęło prawie 20 lat, odkąd samotna słonica o imieniu Sunyei została znaleziona na wolności w Afryce. Pomimo że była wtedy bardzo maleńka, to już nie miała mamy. Na całe szczęście, nie musiała żyć długo bez rodzicielskiej troski i miłości.

Nauka bycia słoniem

Sunyei została uratowana dzięki pomocy organizacji Sheldrick Wildlife Trust z Kenii. To właśnie tam po raz pierwszy spotkała Benjamina, który stara się zastępować osieroconym słoniątkom mamę. Pod opieką Benjamina, Sunyei dorastała w szczęściu i zdrowiu, ucząc się od niego oraz innych opiekunów tajników bycia słoniem.

Benjamin organizuje codzienną opiekę nad sierotami i upewnia się, że zawsze są szczęśliwe i zdrowe. – powiedział Rob Brandford z Sheldrick Wildlife Trust.

Nigdy nie zapomniała o dobroci, jaką jej okazano

W 2009 roku Sunyei mogła opuścić swoich opiekunów, ponieważ wiedzieli, że jest już w stanie poradzić sobie bez nich. Pomimo życia na wolności, Benjamin nigdy nie opuścił jednak serca słonicy.

Chociaż mogła minąć ponad dekada, odkąd Sunyei wróciła na wolność, to wydaje się, że nigdy nie zapomniała o dobroci, jaką jej okazano. – przyznaje Rob Brandford.

To, że nie zapomniała o okazanej jej dobroci, nigdy nie stało się bardziej jasne niż wtedy, gdy Sunyei postanowiła wynurzyć się z dziczy, aby złożyć wizytę Benjaminowi — przynosząc ze sobą jej własne dziecko. Chciała, aby zobaczył je mężczyzna, który dawniej ją wychował.

Uroczy moment uchwycono na poniższym filmiku:

Simply magical ?

Head Keeper Benjamin catches up with an orphaned elephant he helped raise, who has been successfully reintroduced back to the wild but came back to say 'hello'. pic.twitter.com/dZcdg8ahOG

— Sheldrick Wildlife Trust (@SheldrickTrust) August 30, 2021

To, że w pełni dorosła, dziko żyjąca słonica pragnęła tego ranka przedstawić swoje dziecko człowiekowi, który ją wychował, mówi wiele o inteligencji emocjonalnej tych zwierząt oraz ich poczuciu przynależności do rodziny. Wróciła w bezpieczne miejsce, aby pochwalić się swoim dzieckiem opiekunom, z którymi nadal utrzymuje bliskie więzi! – tłumaczy Rob Brandford.

Niezwykle wyjątkowa chwila

Co ciekawe, to wcale nie była pierwsza ani ostatnia wizyta Sunyei. Od czasu tego spotkania, wróciła jeszcze kilka razy, aby zobaczyć się ze swoim opiekunem i pokazać mu, jak jej dziecko dorasta.

Chociaż Sunyei dorastała, traktując Benjamina i naszych opiekunów jak swoją rodzinę, to wszelkie dalsze interakcje z nimi, pozostają na jej warunkach. To sprawia, że ta chwila jest tak wyjątkowa… że ona sama zdecydowała pokazać swoje dziecko Benjaminowi. To świadczy o ogromnym zaufaniu. – dodaje Rob Brandford.

Słonie to niezwykle inteligentne i empatyczne zwierzęta

Słonie odznaczają się bardzo dużym poziomem empatii i inteligencji. Te zwierzaki mają wysoko rozwinięte umiejętności społeczne. Słonie rozwijają się, gdy żyją wraz z innym przedstawicielami swojego gatunku. Te zwierzaki słyną ze swojej empatii i zawsze mogą na siebie wzajemnie liczyć.

Słonie często żyją w stadach i wytwarzają pomiędzy sobą głębokie więzy. Do takich grup należą samice oraz małe słoniątka, które są wciąż karmione przez matki. W stadzie znajduje się zaledwie kilku przedstawicieli płci męskiej. To jednak nie oni rządzą stadem. Grupie przewodzi najstarsza i największa samica, ponieważ wśród słoni panuje matriarchat.