Przerażająca historia orangutanki. Zmuszano ją do prostytucji w domu publicznym

Ta historia jest naprawdę przerażająca. Zagrożona wyginięciem orangutanka borneańska o imieniu Pony była zmuszana do stosunków w jednym z indonezyjskich domów publicznych. Miejscowi plantatorzy oleju palmowego płacili ok. 10 zł za seks ze zwierzakiem. Pony była traktowana szokująco – jej właściciele regularnie ją golili, a nawet zmuszali do noszenia makijażu i perfumowania się. Uczono ją także wykonywania różnych aktów seksualnych.

Orangutanka Pony była zmuszana do prostytucji

Zwierzak został porwany wraz z matką jeszcze w wieku dziecięcym. Jej właściciele traktowali ją wyjątkowo surowo – zmuszali do noszenia makijażu, golenia, perfumowania oraz uczyli różnych aktów seksualnych na życzenie klientów.

„Mężczyźni chętnie decydowali się na seks z Pony, bo stosunek z orangutanem był dla nich czymś zupełnie nowym. Traktowano ją jak niewolnicę. To jest po prostu straszne.” – przyznała Michelle Desilets, dyrektor organizacji Borneo Orangutan Survival Foundation.

Zwierzak został odnaleziony przez zespół ratunkowy

„Gdy ją odnaleźliśmy, leżała na materacu i była przykuta łańcuchem do ściany. Regularnie zmuszano ją do prostytucji z klientami. Nigdy nie sądziłam, że ludzie mogą posunąć się aż tak daleko. Pony była naprawdę przerażona.” – mówi Lone Droscher-Nielson, członkini zespołu, który uratował orangutankę.

Pony została uratowana

Początkowo jej właściciele nie chcieli oddać ratownikom zwierzaka i nawet grozili im maczetami. W końcu zwierzak został im odebrany w asyście 35 uzbrojonych policjantów. Orangutanka została przewieziona z domu publicznego do sanktuarium dla orangutanów prowadzonego przez Borneo Orangutan Survival Foundation.

Dzięki odpowiedniej opiece Pony zaczęła odzyskiwać swoje zdrowie

„Ona żyła długo w niewoli, a do tego była traktowana w przerażający sposób. Przez cały ten czas zapomniała już zachowań typowych dla dzikiego orangutana. Pony przechodzi długi proces rehabilitacji, aby zapomnieć o swojej męce i odzyskać swoją dziką naturę. Ona zaczęła już odzyskiwać swoje zdrowie. Mieszka wraz z siedmioma innymi orangutanami.”

Co z powrotem na wolność?

Niestety w tej kwestii nie ma dobrych wiadomości. Opiekunowie zwierzaka uważają, że to bardzo mało prawdopodobne, aby Pony kiedykolwiek wróciła na wolność. Ona spędziła zbyt wiele czasu w niewoli i ciężko byłoby jej już teraz przetrwać samodzielnie w swoim naturalnym środowisku. Na szczęście w sanktuarium żyje w warunkach zbliżonych do tych naturalnych.

Orangutany znajdują się na liście gatunków silnie zagrożonych wyginięciem

Wszystko przez fakt nadmiernej produkcji oleju palmowego. Te zwierzaki stale tracą swoje domy oraz siedliska. Lasy w Indonezji są regularnie palone tylko po to, aby móc zrobić miejsce dla kolejnych plantacji oleju palmowego. Taki olej jest wykorzystywany do tworzenia ogromnej ilości produktów, które trafiają na półki do supermarketów.