Od ponad roku dzieli samochód z ogromnym pająkiem. „Jazda z nim jest ekscytująca”
Nawet, kiedy może się wydawać, że Christopher Taylor z Australii, jest w swoim samochodzie sam, to w rzeczywistości wcale tak nie jest. Okazuje się, że przez ostatni rok mężczyzna dzielił swój pojazd z nieoczekiwanym pasażerem — ogromnym pająkiem z rodziny spachaczowatych, któremu Christopher nadał imię Steve.
Nietypowy współpasażer
Pewnego dnia, około rok temu, zwyczajnie pojawił się na desce rozdzielczej, podczas gdy stałem na światłach. – przyznał Christopher Taylor.
Pająki, takie jak Steve, nie są niebezpieczne dla ludzi, więc Christopher pozwolił mu zostać. Ogólnie rzecz biorąc, Steve woli pozostać poza zasięgiem wzroku pod osłoną przeciwsłoneczną samochodu Taylora. I chociaż auto może nie wydawać się najlepszym środowiskiem dla pająka, Steve najwyraźniej dobrze tam prosperuje.
Przez wiele wspólnych miesięcy, Steve podwoił swój rozmiar. – powiedział Christopher Taylor.
„Jazda z nim jest o wiele bardziej ekscytująca”
Chociaż przez ostatni rok Christopher zdążył się już przyzwyczaić do nieszkodliwej obecności Steve’a w swoim samochodzie, to pająk wciąż wywiera ogromne wrażenie na ludziach, z którzy podróżują razem z nim.
Kiedy ludzie jeżdżą ze mną autem, często są przerażeni, a nawet krzyczą. Steve jest świetny w utrzymywaniu mnie w skupieniu podczas jazdy. – tłumaczy Christopher Taylor.
Oczywiście, kiedyś może nadejść czas, w którym Steve zdecyduje się wrócić na zewnątrz — lub przejść na nowszy model samochodu — ale do tego czasu Christopher cieszy się jazdą wraz ze swoim kumplem.
Jazda z nim jest o wiele bardziej ekscytująca. – dodał Christopher Taylor.
Zobacz także: Kobieta dzieli swój dom z gigantycznym pająkiem. „Charlotte jest zupełnie nieszkodliwa”