Ktoś kradł choinki z lasu. Gdy w końcu złapali rabusia, prawie popłakali się ze śmiechu

Okres świąteczny to czas, kiedy drzewka choinkowe sprzedają się w zastraszającym tempie. Zdarza się jednak też, że ludzie mieszkający blisko lasu wolą sami ściąć drzewko, oszczędzając przy tym pieniądze. Kradzież choinek czy nielegalna ich wycinka porą zimową były niegdyś nagminnym zachowaniem. Obecnie zdarza się to raczej sporadycznie ze względu na przemijającą modę na naturalne drzewka, ale niestety wciąż to się zdarza. Okazuje się jednak, że za tym przestępstwem nie zawsze stoi chęć nieuczciwego zysku. Nagranie z lasu w Saskatoon po prostu rozbraja, kiedy przyjrzymy się, kto stoi za kradzieżą choinek!

Kradzież choinek w lesie

Zbliżają się święta, a to czas, kiedy drzewka choinkowe mają największy popyt. Pomimo iż wiele jest ich w sklepach, wciąż zdarzają się kradzieże choinek lub ich nielegalna wycinka dla zaoszczędzenia pieniędzy lub zysku. Jednak okazuje się, że nie zawsze odbywa się to z tego powodu. Dowodem jest nagranie z lasu w Saskatoon, które pokazuje, jak pewien futrzany rabuś dopuszcza się kradzieży choinek. Co więcej, okazuje się, że to wcale nie ludzie są zawsze złodziejami tych drzewek. Rabusi można spotkać również w lasach, a zwłaszcza w pobliżu dolin rzecznych, jezior, kanałów, bagien i niewielkich cieków.

Ten, który został uwieczniony na nagraniu, zdecydowanie odnalazł się w swoim fachu, ponieważ do kradzieży choinek miał doskonale przystosowane ostre zęby. Ponieważ złodziejaszkiem okazał się nie kto inny, jak bóbr, swoimi zębami równo przecinał pień drzewka i jakby nigdy nic zabierał je ze sobą. To niesamowite! Internauci nie kryją zdziwienia i są zarazem rozbawienia całą sytuacją. Niektórzy śmieją się, że bóbr już przygotowuje się do nadchodzących świąt.