×

Jeleń podszedł do siedzącego przy drodze mężczyzny. Po wszystkim zwierzak został zabity

Pewien jeleń mieszkający w Parku Narodowym w Great Smoky Mountains był bardzo przyjazny dla ludzi. Kiedy zobaczył siedzącego przy drodze fotografa, Jamesa Yorka, natychmiast do niego podszedł i przyłożył swoje rogi do jego głowy. Film z tej sytuacji pokazywał, że zwierzak wielokrotnie przykładał rogi, aż w końcu zdecydował się uciec. Właśnie z tego powodu pracownicy parku postanowili zabić łosia. Przyznali, że taki zwierzak powinien bać się ludzi.

Reklama

Do sieci trafił filmik ukazujący bliskie spotkanie fotografa z jeleniem

Owy Fotograf to James York. Mężczyzna siedział przy drodze, aż nagle podszedł do niego dziki zwierzak. Jeleń wielokrotnie przykładał swoje rogi do głowy fotografa, aż w końcu zdecydował się odejść. Wszystko obejrzysz na poniższym filmiku.

Jeleń został uśpiony

Po tej sytuacji zwierzak został poddany eutanazji. Pracownicy parku tłumaczyli, że musieli to zrobić, ponieważ nie dałoby się ponownie nauczyć zwierzaka strachu wobec ludzi. Uważali, że ten jeleń był zbyt przyjazny w stosunku do człowieka, a tak być nie powinno.

Reklama
Newsflare

Newsflare

Po śmierci zwierzaka fotograf był wstrząśnięty

„Kocham i szanuję zwierzęta, dlatego lubię je fotografować. Nie poluję na nie, dlatego jest mi bardzo przykro z powodu tej sytuacji. To smutne, że tak piękne stworzenie, które na swój sposób związało się ze mną, zostało uśpione. Jestem zrozpaczony.” – przyznał James York w swoim oświadczeniu.

Pracownicy zapewnili fotografa, że nie zrobił niczego złego

Pracownicy parku przyznali, że pan York nie mógł zachować się lepiej w tej sytuacji. Zapewnili mężczyznę, że działał poprawnie, ale niestety jeleń musiał zostać zabity, ponieważ przez dłuższy czas wykazywał niebezpieczne i agresywne zachowanie.

„Nie powinien podchodzić do ludzi tak blisko.” – powiedzieli pracownicy parku.

Newsflare

Newsflare

Filmik został nagrany przez Vince’a Camiolo

Mężczyzna nagrał spotkanie fotografa z łosiem i udostępnił je w sieci. Pan York nie był jenak z tego powodu zadowolony. Uważał, że wideo przyczyniło się do decyzji o uśpieniu zwierzęcia.

Reklama

„Nie mogłem oglądać tego filmiku, ponieważ wiedziałem, że w pewnym sensie to właśnie przez niego ten jeleń nie żyje. Może gdyby nie obejrzało go tyle osób, to ten zwierzak nadal by żył. Szkoda, że nie można cofnąć już czasu.” – przyznał fotograf.

Newsflare

Newsflare

James York jest pewny, że zwierzak nie miał złych intencji

„Niektórzy twierdzą, że ten jeleń zachowywał się niebezpiecznie. Ja uważam jednak, że on nie miał złych intencji. Po prostu chciał poznać mnie bliżej i się przywitać. Przez tę krótką chwilę bardzo go polubiłem. Był taki piękny. Jest mi strasznie źle z tym, że już go nie ma. Po części wciąż czuję się winny tej sytuacji.” – powiedział fotograf.

 

 

Reklama

Może Cię zainteresować