To stworzenie ma zaledwie kilka dni. Jest tak maleńkie, że mieści się pomiędzy palcami
Hope for Wildlife to fundacja zajmująca się ratowaniem zwierząt. Szczególnie mocno skupia się na tych osieroconych i rannych. Trafiają do nich sowy, rysie, wydry etc. Wolontariusze i pracownicy walczą o ich zdrowie, a czasem nawet trzeba uratować czyjeś życie.
Reklama
Najgorsze, co mogą zrobić ludzie to wyrządzać krzywdę słabszym i bezbronnym oraz odbierać im możliwość do funkcjonowania w ich naturalnym środowisku.
Fundacja dąży do tego, aby dzikie zwierzęta mogły żyć w godnych warunkach.
Fundacja dość mocno zaangażowana jest w ratowanie wiewiórek. Co roku udaje im się uratować około 350 gryzoni. Ze względu na drobną budowę, często są niezauważane i dochodzi do wypadków.
Ludzie, poruszeni losem wiewiórek, często je adoptują. Jednak opieka nad nimi w początkowych dniach nie jest taka prosta, a wszystko to ze względu na ich delikatne ciało i drobną budowę.
Te maluchy mają zaledwie kilka dni. Przebywają w zrobionych na drutach kapeluszach. Fundacja przygotowuje je w ten sposób do życia w środowisku naturalnym.
Dzięki niestrudzonej pracy wolontariuszy zwierzątka mogą powoli dochodzić do siebie. Jedzą nasiona roślin i zarodniki grzybów. Dzięki tym dostarczane mają niezbędne składniki odżywcze z gleby.
Te maluchy nie tylko są wyjątkowo pracowite, ale okazują się małymi złodziejaszkami. Na zdjęciu widać, jak jeden z nich kradnie papier toaletowy.
Celem fundacji jest to, aby ludzie otworzyli się na środowisko i zaczęli o nie dbać.
Ludzie wiedzą, że psy i koty są inteligentne, mają emocje i czują ból, ale mało kto umie w ten sposób podejść do dzikich zwierząt.
Praca Hope for Wildlife jest inspiracją dla obrońców praw zwierząt na całym świecie i ogromna lekcją pokory i szacunku dla każdej istoty.
Reklama