×

Stado wilków wtargnęło do gospodarstwa. Przerażające sceny z Pomorza

Do dantejskich scen doszło w walentynkową noc, w jednej z pomorskich hodowli danieli. Do obiektu wdarła się sfora wilków. Trzymane tam zwierzęta nie miały najmniejszych szans z drapieżnikami. Rozpoczęła się prawdziwa rzeź. Spora część zwierząt próbowała ratować się uciekając.

Reklama

Noc pełna grozy

Do zdarzenia doszło w miejscowości Sulikowo w gminie Barwice na Pomorzu Zachodnim, w nocy z 14 na 15 lutego. Nie wiadomo, jak wilcza wataha zdołała przedrzeć się przez ogrodzenie i inne zabezpieczenia. Musiały znaleźć jakiś słaby punkt. W momencie wtargnięcia sfory, zwierzęta hodowlane znalazły się w potrzasku.

Rzeź bezbronnych zwierząt

W gospodarstwie trzymanych było 20 piękny danieli. 4 z nich od razu na miejscu padły ofiarą wilczych kłów. Zwierzęta wydawały z siebie rozpaczliwe krzyki, ale w starciu tym nie miały najmniejszych szans. W zamieszaniu, które powstało, reszta danieli próbowała ratować się ucieczką.

Reklama

„W nogi!”

Wszystkie 16 pozostałych danieli udało się wydostać z zagrody i zbiec do lasu. Na tę chwilę nie wiadomo, dla ilu z nich to się skończyło szczęśliwie, a ile sfora wilków tam dopadła. Być może znaczna cześć zdołała uratować swoją skórę. Całą sytuacją załamany jest właściciel gospodarstwa, który w wyniku zdarzenia poniósł ogromne straty finansowe.

Coraz więcej wilków w lasach

Jak zauważają leśnicy, w ostatnim czasie w Polsce coraz częściej dochodzi do ataków wilków. Jest to związane z tym, że w ostatnich latach skutecznie udało się powiększyć populację wilków. Eksperci twierdzą jednak, że nie są one niebezpieczne dla człowieka i że stanowią one jedynie zagrożenie dla źle zabezpieczonych stad zwierząt i psów pozostawionych w nocy na podwórkach, których ogrodzenie łatwo sforsować.

Reklama
Reklama
Źródła: swiatzwierzat.pl

Może Cię zainteresować