×

Mały szczeniak leżał na brudnym kocu. Jego pyszczek był spuchnięty i cały krwawił

W Indiach żyje bardzo wiele bezdomnych psów i niestety nie da się pomóc każdemu z nich. Na szczęście istnieją jednak organizacje takie jak Animal Aid Unlimited, które robią wszystko, aby ratować te niewinne stworzenia. Jednym z takich stworzonek był samotny szczeniaczek, który pilnie potrzebował pomocy, by przeżyć.

Jego pyszczek krwawił

Mały szczeniak leżał na podłodze na brudnym kocu, a jego pyszczek był spuchnięty i pokryty krwią. Pomimo ogromnego bólu, wciąż machał jednak swoim ogonem i ze spokojem powitał ratowników.

Ratownicy zabrali szczeniaka i zanieśli go do samochodu. Następnie maluch został przewieziony do sanktuarium Animal Aid, gdzie poddano go badaniom i leczeniu. Okazało się, że to infekcja spowodowała nagromadzenie się płynu pod skórą, przez co jego mały pyszczek był opuchnięty.

Ratownicy dokładnie oczyścili pyszczek szczeniaka, a infekcję jego ucha wyleczono antybiotykiem. Teraz wszystko jest już na dobrej drodze, a wszyscy na miejscu zadbają o to, żeby maluch jak najszybciej wrócił do pełni zdrowia.

Następnego dnia szczeniak chętnie już jadł, a jego pyszczek wyglądał już znacznie lepiej. Pomimo całego cierpienia, jakie doświadczył, cały czas był bardzo uroczy i delikatny. Ten psiak kocha przytulanie i dobrze wie, że nie wszyscy ludzie są źli!

Timmy, bo takie imię mu nadano, całkowicie wyzdrowiał w ciągu zaledwie kilku dni. Personel Animal Aid z pewnością będzie tęsknić za tym słodkim chłopakiem, ale on musiał wrócić, tam gdzie jego miejsce – czyli do mamy i rodzeństwa.

Poczekaj, aż zobaczysz, jak Timmy ponownie łączy się ze swoją mamą. Suczka była zachwycona, gdy ujrzała swoje dziecko całe i zdrowe. Sąsiedzi psiej rodziny obiecali, że będą się opiekować tymi futrzakami. Animal Aid również tam wróci, aby sprawdzić ich stan, wraz z zapasami żywności. Pomaganie jest takie cudowne!

Wszystko możesz obejrzeć na poniższym filmiku:

 

Anna Zdrodowska

Mam na imię Ania, a zwierzęta już od dziecka są moją największą pasją. Jestem szczęśliwą posiadaczką psa oraz trzech kotów. Interesuję się zoologią, behawioryzmem, a także dietetyką zwierzęcą. Dzielenie się z Wami nowinkami ze świata zwierząt to dla mnie ogromna radość!

Może Cię zainteresować