Olbrzymi pyton kąsa prowadzącego program prosto w twarz. Przerażający filmik
Robert Irwin to syn Stephena Roberta Irwina, „The Crocodile Huntera” – australijskiego prowadzącego programy przyrodnicze. Junior podobnie jak ojciec zwiedza dzikie zakątki świata i pokazuje życie zwierząt. Jednak tym razem nagranie programu skończyło się niewesoło…
Gigantyczny pyton ugryzł w twarz prowadzącego program
Dzika natura od lat fascynuje człowieka – nieodkryte miejsca, niespotykane zwierzęta, to wszystko sprawia że niektórzy chcą zgłębić tajemnicę dzikich zakątków Ziemi i jej mieszkańców. Jednak często ruszając ku przygodzie zapominamy, że to jednak DZIKA natura, która rządzi się swoimi prawami.
Ta własnie dzika natura dała ostrzegawczego pstryczka w nos młodemu prowadzącemu program przyrodniczy – Robertowi Irwinowi. Robert jest synem Stephena Roberta Irwinga, znanego przyrodnika, opiekuna w zoo i prowadzącego programy o zwierzętach. Chłopak chciał wyswobodzić olbrzymiego pytona z jutowego worka. Po wszystkim trzymał go na rękach, a gad uznał, że ma DOŚĆ. Jednym błyskawicznym ruchem odwrócił się i ukąsił Roberta w twarz!
Ten rodzaj pytona, pyton rombowy, występuje głównie w Australii i może osiągać nawet trzy metry długości! Ma niezwykle ostre zęby, jednak co najważniejsze w tym wypadku – nie wytwarza trującego jadu. Co ciekawe, prawie taka sama sytuacja przytrafiła się jego ojcu lata wcześniej! Czyżby zemsta pytonów na rodzie Irwingów?
A oto przerażający filmik?
https://www.instagram.com/p/CCdhgh6j7Rr/