Znalezino ją z ciężką raną głowy i nie dawano szans na przeżycie. Jednak dziś jest zupełnie inaczej
Ratownicy weterynarii zostali wezwani do znalezionego w krzakach psa. Po przyjeździe na miejsce zastał ich okropny widok.
Reklama
Zauważyli leżącą pośród krzewów suczkę z dużą raną głowy. Doznała jej prawdopodobnie w wyniku uderzenia tępym narzędziem.
Jej stan wskazywał na poważne uszkodzenie mózgu. Nie mogła nawet stanąć na własnych łapach.
Mimo, że utrzymywała kontakt wzrokowy z ratownikami, nie była w stanie wykonać żadnego innego ruchu. Zabrano ją do lecznicy i opatrzono.
Muriel, bo takie otrzymała imię, miała niewielkie szanse na przeżycie.
Jednak po 15 dniach, ku wielkiej radości ratowników, była o wiele silniejsza. Niestety wciąż miała problemy ze wstawaniem.
Reklama
Na szczęście po 2 miesiącach leczenia Muriel ma się bardzo dobrze, a oto dowód:
Prawda, że jest niezwykle sympatyczna?
Reklama