×

Kot nerwowo drapie w ścianę pokoju i odkrywa małe, uwięzione stworzenie

Pewnego dnia właściciele usłyszeli w domu dziwny, niemijający hałas. Postanowili to sprawdzić. Okazało się, że ich kot zamaszyście drapię w ścianę, jakby chciał coś im pokazać. Zaniepokojeni podeszli bliżej, a to, co zobaczyli przy ścianie, bardzo ich zaskoczyło. Okazało się, że kociak alarmował ich o tym, że w niewielkim otworze przy progu leży maleńka myszka. Nie pozostało jej wiele życia, dlatego rodzina musiała reagować bardzo szybko, aby ją uratować. Malutkie zwierzątko przekazano stowarzyszeniu Pawz for Thought, które ma doświadczenie w opiece nad gryzoniami.

Maleńka myszka ledwo żyła!

Rodzina z pewnością nie spodziewała się takiego odkrycia w swoim domu. Kiedy ich kot zaczął przeraźliwie drapać w ścianę w jednym z pokoi, zaczęło ich to zastanawiać. Szczególnie, że kociak nigdy wcześniej się tak nie zachowywał, a jego reakcja była naprawdę emocjonalna, zaś hałas wcale nie ustępował. W końcu postanowili sprawdzić, co się dzieje. Kiedy weszli do pokoju i podeszli bliżej kota, oniemieli. Okazało się, że kot drapał w ścianę, aby ich zaalarmować, że w niewielkim otworze przy progu leży maleńka myszka, która potrzebowała pomocy. Właściciele byli przerażeni i początkowo nie wiedzieli, co mają zrobić. Nie mieli wcześniej doświadczenia z gryzoniami. Nie zostawili jednak maleństwa na pastwę losu i postanowili mu pomóc.

Facebook

Facebook

Zabrali maleńką myszkę do stowarzyszeniu Pawz for Thought, które ma doświadczenie w opiece nad gryzoniami. Rodzina wiedziała, że właśnie tam zwierzak otrzyma należną mu pomoc. Czasu było mało, w każdej chwili maleńka myszka mogła umrzeć, była bardzo słaba. Na szczęście, dzięki reakcji kota została znaleziona w odpowiedniej chwili, by móc ją jeszcze uratować. Pomimo iż zwykle koty polują na myszy, ten wykazał się zaskakującą empatią.

Myszka była całkowicie bezbronna!

Malutkiej, opuszczonej myszce zostało co najwyżej kilka godzin życia. Zwierzak był mniejszy niż pięciozłotówka i ledwo dawał oznaki życia. Po dotarciu do siedziby Pawz of Thought, maleńka myszka została umieszczona  w inkubatorze. Karmiono ją kozim mlekiem podawanym na pędzelku do makijażu. Chociaż był to uroczy widok, mała wciąż walczyła o życie. Na drugi dzień wolontariusze spróbowali podrzucić ją do gniazda myszy – inaczej maluch nie miał szans na przeżycie. Malutka myszka otrzymała imię Penny.

Facebook

Facebook

Kiedy matka przyszła sprawdzić, jak mają się je dzieci, zaczęła je przenosić do gniazda i w końcu przeniosła również Penny. Wtedy stało się jasne, że mała myszka znalazła zastępczą matkę. – powiedziała Trish Storey ze stowarzyszenia.

Zastępcza matka zaczęła stopniowo troszczyć się o Penny jak o własne dzieci, dzięki czemu myszka miała szansę na zdrowy rozwój.

Zawsze, kiedy zaglądaliśmy do gniazda, widzieliśmy Penny pośród innych dzieci. – mówi Trish.

Dziś Penny ma się świetnie, a wszystko dzięki wolontariuszom i zastępczej mamie, oraz dzięki kotu, który wtedy uratował jej życie. Cieszymy się, że ta historia ma szczęśliwe zakończenie!

 

Źródła: wamiz.pl
Fotografie: InYourArea.co.uk/Facebook

Może Cię zainteresować