×

Koń-żartowniś skradł całe show podczas ich sesji ciążowej. Te fotki przejdą do historii

Bardzo wiele rodziców decyduje się na sesję ciążową, ponieważ jest to piękna pamiątka na całe życie. Zazwyczaj pragniemy idealnie zapozwanych zdjęć w bajkowej scenerii, ale często to te spontaniczne ujęcia zapadają nam najbardziej w pamięć. Doskonale przekonała się o tym Amanda Eckstein, która miała sesję ciążową wraz ze swoim partnerem. Całe show skradł jednak pewien koń-żartowniś.

Reklama

To miała być zwyczajna sesja ciążowa

Przyszła mama Amanda Eckstein z Indiany zdecydowała się na sesję ciążową wraz ze swoim partnerem. Do wykonania zadania zatrudniła fotografkę Kristen Zaffiro. To miała być zwyczajna sesja, ale wcale takową nie była.

Koń-żartowniś

Para zdecydowała, że na kilku ujęciach chcą uwiecznić również swoje konie. Fotografce zajęło trochę czasu, aby zwierzaki ustawiły się poprawnie. W pewnym momencie jeden z koni postanowił jednak, że to on będzie gwiazdą na tych zdjęciach.

Reklama

W pewnym momencie koń Buckshot zapolował z wielkim uśmiechem od ucha, co rozbawiło wszystkich. Kiedy zaczęłam się śmiać, on śmiał się jeszcze szerzej! – opowiada Kristen.

Skradł całe show

Te fotki stały się tak genialne, że z pewnością trudno będzie o nich zapomnieć. Zarówno para jak i fotografka prawie popłakali się ze śmiechu.

To była zdecydowanie najlepsza sesja ciążowa w całej mojej karierze. – dodała Kristen.

Hit Internetu

Chociaż zdjęcia ze śmiejącym się wierzchowcem z pewnością okazały się być tymi najbardziej wyjątkowymi – i zachwyciły Internet, dzięki ponad 200 000 udostępnieniom na Facebooku – Kristen zrobiła też kilka ładniejszych ujęć z parą i ich końmi.

Reklama

Buckshot jest prawdziwym żartownisiem, ale potrafi też wejść w tryb powagi – gdy musi.

Wielka rodzina

Ta para kocha swoje konie jak dzieci i to bardzo urocze, że zaangażowali je w swoją sesję ciążową. Wkrótce będą musieli wykonać kolejną sesję zdjęciową — koniecznie musimy zobaczyć reakcję Buckshota na narodzone dziecko!

Reklama

Anna Zdrodowska

Mam na imię Ania, a zwierzęta już od dziecka są moją największą pasją. Jestem szczęśliwą posiadaczką psa oraz trzech kotów. Interesuję się zoologią, behawioryzmem, a także dietetyką zwierzęcą. Dzielenie się z Wami nowinkami ze świata zwierząt to dla mnie ogromna radość!

Może Cię zainteresować