×

Antylopa wędrowała z ogromną pajęczyną między rogami. Biegało po niej kilka pająków

Antylopa zszokowała gości safari w rezerwacie Central Kalahari w Botswanie, gdy zauważyli pajęczynę gęsto utkaną między jej rogami. Początkowo turyści obawiali się, że rogi zwierzęcia zostały uwięzione w plastiku.

Reklama

„Czy ten zwierzak cierpi?”

Jess Isden zobaczyła antylopę w oddali przez lornetkę i pomyślała, że wygląda niecodziennie i jest warta przyjrzenia się bliżej. Nie mogąc dowiedzieć się, co było owinięte wokół rogów zwierzęcia, razem ze swoją grupą obawiała się, że to jakieś plastikowe śmieci i zamierzała pomóc zwierzęciu.

Jess Isden

Jess Isden

Wcale nie plastik

Ale kiedy antylopa podeszła bliżej ich samochodu, cała wycieczka zdała sobie sprawę, że to gruba pajęczyna. Przestrzeń między rogami oryksa była pokryta gęstą siecią (była nawet na pysku zwierzęcia i na jego nosie).

Reklama
Jess Isden

Jess Isden

Co robić?

Jak wspomina Jess, ona i jej znajomi byli zdezorientowani. Nie wydawało im się to normalne i nie wiedzieli, czy powinni coś z tym zrobić. Pojęcia nie miał także ich kierowca, który pomimo tego, że całe życie spędził w Botswanie, to nigdy czegoś takiego nie widział. Wspólnie postanowili pajęczej sieci nie ruszać i ograniczyć się do obserwacji zwierzęcia przez następne kilka dni.

Jess Isden

Jess Isden

W symbiozie?

Sama antylopa nie wydawała się zbyt zaniepokojona, ogromna pajęczyna jej nie przeszkadzała, pomimo tego, że biegało po niej kilka pająków, a całość częściowo przesłaniała jej twarz. Zwierzę było bardzo spokojne i jakby nigdy nic flegmatycznie skubało sobie trawę. Czyżby więc antylopa żyła z pająkami w jakiejś przedziwnej, zagadkowej symbiozie? Tego być może nigdy się nie dowiemy, pozostaje więc podziwiać te niezwykłe zdjęcia.

Reklama
Jess Isden

Jess Isden

Reklama

Może Cię zainteresować