×

Duże, martwe zwierzę na brzegu Wisły. Po wyłowieniu go z wody wszystko stało się jasne

W minioną sobotę, 25 stycznia, strażniczka miejska współpracująca z pracownikami Zarządu Oczyszczania Miasta w Warszawie, otrzymała zgłoszenie. Miała bezzwłocznie udać się na ulicę Maciejewskiego. Kilka metrów od brzegu znajdowało się bowiem duże, martwe, niezidentyfikowane zwierzę.

Reklama
Straż Miejska

Straż Miejska

Oględziny wskazanego miejsca

Wstępne zbadanie terenu niczego nie wskazało. Trudno było cokolwiek dostrzec na brzegu rzeki, gdzie unosiły się liczne gałęzie i kłody. Ale po dłuższym przyjrzeniu się, na rzece zauważono grzbiet dużego, bliżej nieokreślonego zwierzęcia. Na miejsce natychmiast wezwano łowczego z Lasów Miejskich. W między czasie zabezpieczono także teren.

Straż Miejska

Straż Miejska

Po przybyciu łowczy wraz z patrolem Policji Rzecznej dokonał oględzin zwierzęcia. Wtedy stało się jasne, że to martwy łoś. Sprawę przekazano łowczemu. Ten wezwał na miejsce posiłki, w celu wyłowienia i utylizacji martwego zwierzęcia.

Reklama
Straż Miejska

Straż Miejska

Reklama

Anna Zdrodowska

Mam na imię Ania, a zwierzęta już od dziecka są moją największą pasją. Jestem szczęśliwą posiadaczką psa oraz trzech kotów. Interesuję się zoologią, behawioryzmem, a także dietetyką zwierzęcą. Dzielenie się z Wami nowinkami ze świata zwierząt to dla mnie ogromna radość!

Może Cię zainteresować