×

Sąsiedzi oskarżyli go o zaniedbywanie swojego psa. Wtedy pokazał im filmik z monitoringu

Psy husky uwielbiają zimno i niską temperaturę. Przed chłodem chroni je specjalne, grube futro, dzięki któremu czworonogi te mogą do woli bawić się w śniegu. Nie wszyscy ludzie zdają sobie jednak sprawę o potrzebach i zamiłowaniach tej rasy, o czym doskonale przekonał się Taylor Reed.

Reklama

Sąsiedzi posądzili mężczyznę o zaniedbywanie swojego psa

Taylor Reed posiada psa husky o imieniu Wilson, który uwielbia przebywać na zimnie. Gdy na dworze robi się chłodniej, mężczyzna za nić w świecie nie jest w stanie zagonić swojego pupila do domu. Nieświadomym sąsiadom nie spodobało się, że czworonóg całe dnie siedzi na dworze, posądzając sąsiada o to, że zaniedbuje zwierzaka. Aby udowodnić wszystkim, że to nie prawda, Taylor pokazał nagranie, które wszystko wyjaśniło.

„On może zmarznąć”

Wilson uwielbia mieć ostatnie zdanie i zawsze jest bardzo uparty jeśli chodzi o swoje upodobania. Ten psiak uwielbia chłód, więc gdy na dworze robi się zimno, zaciągnięcie go do domu jest praktycznie niemożliwe. Pies z chęcią spędza wtedy całe dnie na ogródku i bawi się albo po prostu leży na chłodnej ziemi. Taylor niejednokrotnie chciał zapędzić pupila do domu, ale wszystko na nic.

Reklama

Losem psa zaniepokoili się sąsiedzi – uważali bowiem, że nie jest dobrze, gdy zwierzak całe dnie spędza na chłodzie. Z czasem na sąsiedzkiej grupie zaczęły pojawiać się posty na temat Wilsona. Ludzie wyrazili swój niepokój, obawiając się, że pies może zmarznąć.

Pokazał nagranie, aby udowodnić swoją niewinność

Taylor bardzo zmartwił się oskarżeniami swoich sąsiadów, bo zawsze bardzo kochał swojego psa i nigdy nie pozwoliłby, aby stała mu się krzywda. Jako dowód swojej niewinności postanowił pokazać sąsiadom wideo z monitoringu, które wszystko wyjaśniło. Na filmiku widzimy, jak mężczyzna próbuje nakłonić psa do wejścia do domu, jednak husky pozostaje nieugięty. Wilson za nic w świecie nie zamierza wchodzić do środka – chowa się nawet za drzewami, aby Taylor go nie złapał.

Reklama

Do sąsiadów, którzy myślą, że jestem podły, bo zostawiłem psa na zewnątrz na mrozie. Oto dowód – próbowałem go złapać, żeby zabrać go do środka! – napisał Taylor Reed.

Dzięki filmikowi, Taylor raz na zawsze oczyścił się ze wszystkich stawianych mu zarzutów, przy okazji zdobywając ogromną sympatię wśród sąsiadów.

Wideo z monitoringu możesz zobaczyć poniżej:

Reklama

Anna Zdrodowska

Mam na imię Ania, a zwierzęta już od dziecka są moją największą pasją. Jestem szczęśliwą posiadaczką psa oraz trzech kotów. Interesuję się zoologią, behawioryzmem, a także dietetyką zwierzęcą. Dzielenie się z Wami nowinkami ze świata zwierząt to dla mnie ogromna radość!

Może Cię zainteresować