×

Pracownik stacji usłyszał wołanie o pomoc dochodzące z torów. Nagranie wprawia w osłupienie

Nie każdy bohater nosi pelerynę, a za chwilę zobaczysz niezwykłe nagranie, które jest tego najlepszym dowodem. Okazuje się bowiem, że super-bohaterowie żyją wśród nas. Z pewnością należy do nich pracownik stacji kolejowej, który uratował pieska uwięzionego na torach. Pomorska Kolej Metropolitalna opublikowała niesamowity filmik ze zdarzenia.

Pracownik stacji usłyszał wołanie o pomoc

1 czerwca br. w godzinach porannych, kamery monitoringu zarejestrowały niecodzienne zdarzenie na stacji Gdańsk Kiełpinek. Pracownik Pomorskiej Kolei Metropolitalnej zauważył psa, który samotnie spacerował po torach, co stanowiło dla niego ogromne niebezpieczeństwo. Mężczyzna rozwieszał plakaty z aktualnym rozkładem połączeń, gdy nagle usłyszał wołanie o pomoc.

Od razu przystąpił do działania

Gdy pracownik stacji upewnił się, że nie będzie teraz nadjeżdżać żaden pociąg, od razu przystąpił do działania. Zeskoczył więc na tory i pomógł uwolnić czworonoga z pułapki. Dzięki jego dobremu sercu, piesek bezpieczenie trafił na peron. Po wszystkim czworonóg podziękował pracownikowi stacji, machając ogonkiem, po czym się oddalił.

Dziś na przystanku PKM Gdańsk Kiełpinek nasz pracownik, rozwieszający akurat na peronach plakaty z nowym rozkładem jazdy, uratował idącego po torowisku psa, który sam nie dałby rady wskoczyć na wysokie perony.
Jak widać na filmie z naszego monitoringu, pies przyszedł na przystanek Gdańsk Kiełpinek od strony trójmiejskiej obwodnicy, widząc człowieka na peronie zatrzymał się i… ewidentnie poprosił o pomoc.
Wszyscy, którzy regularnie śledzą nasz profil, wiedzą że jesteśmy wyczuleni na punkcie losu zwierząt, które zbłądzą na naszą linię. Dlatego znajdujący się akurat na peronie pracownik PKM, po upewnieniu się, że żaden pociąg akurat nie najeżdża, zeskoczył na tory i pomógł psu dostać się na peron. Zwierzę odwdzięczyło mu się tradycyjnym machaniem ogonem, po czym oddaliło się w kierunku pobliskiego lasu. Od nas – i od Was chyba też – dodatkowo dla naszego Kolegi duże brawa. – napisała Pomorska Kolej Metropolitalna.

Wszystko możesz obejrzeć na poniższym filmiku:

Internauci szybko rozpoznali mężczyznę-bohatera z filmiku. Okazało się, że pracownik ma na imię Sebastian, a jego gest był niezwykłym wyrazem miłości i empatii do bezbronnych stworzeń. Niestety, wideo to również zwraca uwagę na bezmyślność właściciela psa, który puszczając go samopas, stwarza zagrożenie zarówno dla zwierzęcia jak i dla podróżujących pociągiem.

Anna Zdrodowska

Mam na imię Ania, a zwierzęta już od dziecka są moją największą pasją. Jestem szczęśliwą posiadaczką psa oraz trzech kotów. Interesuję się zoologią, behawioryzmem, a także dietetyką zwierzęcą. Dzielenie się z Wami nowinkami ze świata zwierząt to dla mnie ogromna radość!

Może Cię zainteresować