Policjanci odnaleźli łysego kota. Znak na jego ciele świadczy o czymś naprawdę strasznym
Trzyletni wytatuowany kot, który był trzymany jako zwierzak przez meksykański gang, został zatrzymany przez policję podczas nalotu na więzienie podczas noworocznej wielkiej ucieczki. Kociak należy do bezwłosej rasy, którą określa się jako Sfinks. Okaz, który przejęli funkcjonariusze bezpieczeństwa publicznego po tym, jak został odkryty w więzieniu Ciudad Juarez w Meksyku, został oznaczony symbolem gangu więziennego Los Mexicles.
Kot członkiem wielkiego gangu
Właścicielem schwytanego kota jest znany przywódca gangu Ernesto Alfredo Pinon de la Cruz. Mężczyzna został zastrzelony 5 stycznia po ucieczce z więzienia w nowy rok. To była największa ucieczka w historii! Na miejscu znaleziono czarnego bezwłosego kota, którego przedstawicieli określa się mianem Sfinksów. Co więcej na ciele zwierzęcia znaleziono tatuaż będący charakterystycznym symbolem meksykańskiego gangu. W ten sposób oznakowują koty, które towarzyszą jego członkom.
Tatuaże przedstawiaja orła w przedniej pozycji z napisem „Made in Mexico”. Na razie trwa jeszcze dochodzenie w sprawie ucieczki więźniów, a po jego zakończeniu kot ma trafić do adopcji.
Po badaniu u weterynarza okazało się, że kociak ma niewielką infekcję ucha i oka. Funkcjonariusze, którzy badają sprawę, uznają że tatuaż, który ma kot na sobie, jest oznaką wcześniejszego znęcania się i formą okaleczenia.
Weterynarz orzekł również, że jedno z nakłóć mogło być wykonane bez znieczulenia. Uznaje się też, że kot był przytrzymywany przez członków gangu podczas wykonywania zabiegu.
Funkcjonariusze, którzy zajęli się kotem, mają nadzieję, że szybko znajdzie swoje miejsce, w którym zacznie wszystko od nowa. Mimo tego, przez co przeszedł oraz swojej kryminalnej przeszłości.