×

Po 5 latach zaginiony piesek odnajduje swoją mamę. „Nigdy nie zapomnę tego spotkania”

Pomimo że zaginiony przed laty Paris nie widział swoich ukochanych ludzi od bardzo długiego czasu, to gdy tylko ich rozpoznał, od razu rzucił się w ramiona swojej mamy i nie chciał jej puścić. To było spotkanie, które ta rodzina z pewnością zapamięta na całe życie.

Reklama

Został odnaleziony przez przypadek

Bob Swensen, członek Grupy Ratunkowej Zaginione Zwierzęta, szukał innego zagubionego zwierzaka wzdłuż torów kolejowych w Baltimore, kiedy nagle kamera, którą zainstalował do obserwowania psów, poinformowała go, że Paris wpadł w jedną z jego pułapek.

Oglądałem wideo z kamery, a wtedy zauważyłem, jak wszedł do pułapki. Z pewnością był przestraszony i niespokojny, ale radził sobie znakomicie. Zabraliśmy go i przewieźliśmy do mojego domowego biura. – przyznał Bob Swensen.

Nie widzieli się przez 5 lat!

Bob od razu zeskanował mikrochip psiaka, a dzięki temu udało mu się odnaleźć jego dom. Wkrótce mężczyzna miał okazję być świadkiem niesamowitego spotkania Paris z jego ukochaną rodziną, która nie widziała go przez 5 lat!

Reklama

Mama psiaka była w szoku, gdy ponownie ujrzała pupila. Jak później opowiedziała Bobowi, Paris uciekł podczas wizyty u przyjaciela rodziny, ale tak naprawdę nigdy nie straciła nadziei, że pewnego dnia wróci.

Nie mogła uwierzyć, że go znaleźliśmy. Modliła się i miała nadzieję, że Paris zostanie odnaleziony. Nigdy się nie poddała. – mówi Bob.

Ponowne spotkanie Paris z mamą możesz obejrzeć na poniższym filmiku:

„To było wyjątkowe”

I chociaż Bob w swoim życiu uratował mnóstwo zwierząt domowych, to ten przypadek był dla niego naprawdę szczególny.

Reklama

Odnaleźliśmy tysiące zagubionych zwierząt, ale to było wyjątkowe. – powiedział Bob.

W końcu bezpieczny

Nikt dokładnie nie wie, gdzie Paris był przez ostatnie pięć lat ani co wtedy robił. Bob uważa jednak, że zanim trafił na tory kolejowe, prawdopodobnie był przytrzymywany przez inną osobę. Teraz jest oczywiste, że Paris już nigdy więcej nie poczuje się niepewnie. W końcu znalazł się tam, gdzie jego miejsce. Mamy nadzieję, że los już więcej nie wystawi jego rodziny na podobną próbę!

Zobacz także: 6 kroków, które należy podjąć w ciągu 12 godzin od zaginięcia psa

Reklama

Anna Zdrodowska

Mam na imię Ania, a zwierzęta już od dziecka są moją największą pasją. Jestem szczęśliwą posiadaczką psa oraz trzech kotów. Interesuję się zoologią, behawioryzmem, a także dietetyką zwierzęcą. Dzielenie się z Wami nowinkami ze świata zwierząt to dla mnie ogromna radość!

Może Cię zainteresować