×

Smutny piesek porzucony ze starymi meblami myśli, że jego właściciel po niego wróci

Psy dają nam całe serce, ale czasami w zamian otrzymują ogromną krzywdę i cierpienie. Tak właśnie było w przypadku tego biednego pieska. Wśród porzuconych mebli znajdowało się pełne nadziei serce, które tak bardzo próbowało się nie załamać. To był porzucony piesek, który miał nadzieję, że jego właściciel w końcu po niego wróci. Serce pęka na jego widok…

Smutny piesek porzucony wraz ze starymi meblami

O sytuacji została powiadomiona oficer kontroli zwierząt

Zawiadomienie o przykrej sytuacji otrzymała oficer Sharon Norton. Natychmiast wybrała się we wskazane miejsce, a widok który zastała, dosłownie złamał jej serce.

„Gdy dojechałam pod wskazany adres, moim oczom ukazał się smutny i biedny piesek. Leżał na starym fotelu i było widać, że miał złamane serce. Było mi go strasznie żal” – mówi Sharon Norton.

Ogromna nadzieja

Piesek był wychudzony i wyraźnie głodował, ale mimo to nie chciał ruszyć się z miejsca. Cały czas miał nadzieję, że jego właściciel w końcu po niego wróci.

„To biedactwo za nic w świecie nie chciało ruszyć się ze starego fotela. Piesek był wyraźnie wychudzony i liczył, że właściciel wróci po niego. Ludzie po prostu nie mają serca. Nie rozumiem jak można tak skrzywdzić bezbronne i niewinne stworzenie” – przyznała Sharon Norton.

Pierwszy posiłek od kilku dni

Ten czworonóg to sama skóra i kości. Na szczęście dzięki Sharon od kilku dni w końcu mógł coś zjeść.

„Wydaje mi się, że siedział na tym fotelu jakiś tydzień. Był bardzo chudy – prawdę mówiąc to sama skóra i kości. Podeszłam do niego i pokazałam mu, że jestem tu po to, aby mu pomóc. Dałam mu również przekąski – to był jego pierwszy posiłek od kilku dobrych dni” – powiedziała Sharon Norton.

Teraz piesek w końcu był bezpieczny

Kobiecie udało zdobyć się zaufanie czworonoga, dzięki czemu mogła zanieść go do swojego samochodu. To był nowy początek.

„Był bardzo szczęśliwy, gdy go podniosłam i zaniosłam do auta. Jego ogonek zaczął machać. Zdał sobie sprawę, że jest bezpieczny i bardzo się uspokoił”

Pomoc medyczna

Piesek został przebadany, zaszczepiony oraz odrobaczony. Następnie umieszczono go w Brookhaven Animal Rescue League w Mississippi. Teraz należy zadbać o to, by przybrał na wadze. Gdy będzie na to gotowy, zostanie przekazany do adopcji. On już nigdy więcej nie zazna cierpienia!

„Mam nadzieję, że ktoś będzie w stanie rozpoznać tego psa i wskazać nam jego poprzedniego właściciela. Ta osoba powinna zostać ukarana za to, co zrobiła” – dodała Sharon.

 

 

Anna Zdrodowska

Mam na imię Ania, a zwierzęta już od dziecka są moją największą pasją. Jestem szczęśliwą posiadaczką psa oraz trzech kotów. Interesuję się zoologią, behawioryzmem, a także dietetyką zwierzęcą. Dzielenie się z Wami nowinkami ze świata zwierząt to dla mnie ogromna radość!

Może Cię zainteresować