Kot cierpiał z powodu straty swojego przyjaciela. Wtedy właściciele przyprowadzili do domu to maleństwo
Strata kogoś bliskiego to bardzo przykre i bolesne doświadczenie. Gdy tak się dzieje, często czujemy się tak, jakbyśmy stracili bezpowrotnie jakąś część siebie. Nie możemy znaleźć sobie miejsca i przestać myśleć o osobie, która odeszła. Myślicie, że tylko ludzie tak mają?
Właściciele tego większego kota mieli wcześniej dwa, niestety jeden z nich zmarł z powodu nowotworu. Kociak, który pozostał bardzo cierpiał – stał się apatyczny, nie miał ochoty na zabawy i przestał jeść. Dlatego opiekunowie postanowili, że coś z tym zrobią…
To pierwsze spotkanie dwóch nowych przyjaciół. Jest w nim trochę niepewności, ale od razu widać, że się polubią.