Kobieta po ponad 2 latach znalazła swojego zaginionego kota. Wszystko dzięki przypadkowi!
Kot o imieniu Jimmy zaginął dokładnie 13 września 2014 roku. Jego pani wypuściła go na dwór tak, jak robiła to co dzień, aby pobawił się troszkę na świeżym powietrzu. Jej milusiński zawsze wracał, ale tego feralnego dnia ślad po nim zaginął…
Jego pani ze smutkiem w głosie wspomina tamten czas, nie mając pojęcia czy jej kociak został przez kogoś zabrany czy może sam odszedł za daleko i nie wiedział, jak wrócić.
Bezowocne poszukiwania
Jego poszukiwania trwały bardzo długo. Przyczesano najbliższą okolicę, rodzina przygotowała plakaty i rozwiesiła je wszędzie, gdzie tylko możliwe. Niestety, wszystko na nic – Jimmy zniknął.
Jednak 19 marca tego roku właścicielka przeglądała portal społecznościowy i przez przypadek natrafiła na zdjęcia kota, łudząco przypominającego jej zaginionego Jimmy’ego. Był w West Milford Animal Shelter.
Następnego dnia pełna nadziei udała się do schroniska wraz ze swoim sąsiadem, który również przepadał za tym wdzięcznym kotem. Bardzo chciała, aby był to jej zaginiony pupil.
Okazało się, że rzeczywiście jest to Jimmy.
Kocur rozpoznał swoją ulubioną zabawkę oraz zapach z poduszki, którą pani Zelitsky przywiozła ze sobą. Po chwili zaczął łasić się do właścicielki. Jego reakcja była jednoznaczna. Nawet pracownikom schroniska trudno było uwierzyć w to, co się dzieje.
Uradowana kobieta natychmiast zadzwoniła do męża, aby przekazać mu radosną nowinę.
Mąż postanowił, że również przyjedzie to sprawdzić. Gdy tylko pojawił się na miejscu, reakcja Jimmy’ego była jeszcze bardziej przekonująca niż te wczęśniejsze. Natychmiast przywitał się z właścicielem:
Wszyscy domownicy oraz sąsiad byli bardzo szczęśliwi, że ten wspaniały kociak do nich powrócił. Zelitskowie nie mają pojęcia, gdzie ich kot był, ale są niezmiernie wdzięczni, że udało im się go odnaleźć.
