Gigantyczny szerszeń rzucił się na mysz. Filmik, który mrozi krew w żyłach

O szerszeniach zrobiło się ostatnio bardzo głośno. Wszystko ze względu na to, że w Stanach Zjednoczonych pojawiła się wyjątkowo groźna odmiana azjatycka, którą wcześniej można było spotkać jedynie w Azji. Amerykanie drżą aby owady te nie zadomowiły się u nich na stałe, a my mamy coś, co pokazuje, że zawsze trzeba być ostrożnym spotykając szerszenia. Do Internetu trafiło wideo ukazujące mysz zaatakowaną przez ogromnego owada, które mrozi krew w żyłach.

Wielki szerszeń zaatakował mysz

W sieci pojawiło się przerażające wideo ukazujące mysz zaatakowaną przez szerszenia. Początkowo mysz próbowała się bronić i uciec owadowi, ale szybko straciła siły. Po chwili szerszeń odlatuje od gryzonia i zbliża się w kierunku kamerzysty, a wtedy filmik się wyłącza. Nie mamy pewności jaki gatunek szerszenia uwieczniono na wideo. Niezależnie czy jest to odmiana azjatycka czy też nie, zawsze należy być ostrożnym, gdy spotka się szerszenia – jakiegokolwiek.

Od czasu publikacji filmik został odtworzony ponad 2,6 mln razy:

https://www.youtube.com/watch?v=bREwkVzYbBA

Szerszeń europejski vs. szerszeń azjatycki

Szerszenie są nam dobrze znane. W naszym kraju występuje odmiana europejska, której przedstawiciele osiągają długość od 17 mm do 23 mm. Królowa natomiast może mierzyć nawet do 35 mm. Istnieje jednak również odmiana azjatycka, która wcześniej występowała jedynie w Azji, ale ostatnio pojawiła się też w Stanach Zjednoczonych. Szerszeń azjatycki zwany „mordercą” może osiągać długość nawet do 5 cm. Co więcej, jest bardzo agresywny.

Zagrożenie dla pszczół miodnych

Te ogromne szerszenie występują w w klimacie umiarkowanym i tropikalnym we wschodniej Azji, gdzie każdego roku zabijają około 50 osób. Z tego względu w Japonii nazwano je „Morderczymi Szerszeniami”.

Szerszeń azjatycki został po raz pierwszy zauważony w USA pod koniec zeszłego roku. Gigantyczny owad jest niebezpieczny dla ludzi, a co najgorsze – poluje na pszczoły miodne. Jego ogromne żądło jest w stanie przebić się przez kombinezon pszczelarza i dostarczyć siedem razy więcej jadu niż pszczoła miodna. Potrafi żądlić wielokrotnie.

Szerszenie azjatyckie są ponad dwa razy większe niż pszczoły miodne, a ich rozpiętość skrzydeł wynosi ponad 7 cm. Ich ogromne żądło wypełnione jest jadem zawierającym neurotoksynę, która może spowodować zatrzymanie akcji serca oraz wstrząs anafilaktyczny.

Cykl życia szerszenia rozpoczyna się w kwietniu, kiedy królowe wybudzają się z hibernacji. Owady te są najbardziej destrukcyjne późnym latem oraz wczesną jesienią. Według Uniwersytetu Stanowego w Waszyngtonie są niczym armia grasująca na ule pszczół miodnych. Podczas ataku zabijają pszczoły i pożerają larwy oraz poczwarki. Są też niebezpieczne dla ludzi – nawet tych nieuczulonych na jad.