×

Myślała, że znalazła psa w tragicznym stanie. Po chwili zdaje sobie sprawę, co to naprawdę jest

Kobieta jechała mało uczęszczaną drogą, kiedy w pewnym momencie zauważyła przed sobą coś niepokojącego – mocno wychudzone i zbłąkane zwierzę. Na początku myślała, że to pies, jednak później okazało się, że tym zwierzęciem tak naprawdę jest schorowany niedźwiedź. Niewiele myśląc kobieta wezwała odpowiednie służby, aby go schwytały i pomogły. Okazało się, że niedźwiedź jest jednym z wielu, którego w ostatnim czasie złapał świerzbowiec.

Reklama

Myślała, że to zbłąkany pies

Czegoś takiego nie widzi się codziennie, dlatego jadąca samochodem kobieta była w szoku, kiedy zobaczyła na drodze widocznie zaniedbane zwierzę. Z początku myślała, że to pies, który komuś uciekł lub został porzucony i teraz schorowany błąka się po ulicy. Kiedy podjechała bliżej, okazało się coś zupełnie innego. „Zbłąkanym psem” okazał się być mały niedźwiedź czarny, który był bardzo schorowany. Niedźwiedzie te zamieszkują górzyste i leśne tereny Ameryki Północnej. W ostatnim czasie wiele było informacji o tym, że gatunek cierpi na świerzbowiec. Dlatego kobieta postanowiła, że trzeba pomóc choremu zwierzakowi i natychmiast zadzwoniła do odpowiednich służb, które miały zająć się biedakiem.

Facebook

Facebook

Jak podaje portal wtop.com, w 2018 roku odnotowano 10 przypadków świerzbowca, niestety liczba ta z roku na rok zaczęła się zwiększać. W tym roku zgłoszono już 100 takich przypadków.

Reklama

Posiadamy jedynie dane dotyczące niedźwiedzi, które były widziane przez ludzi. Jesteśmy pewni, że w lesie jest jeszcze wiele chorych zwierząt, które nigdy nie napotykają człowieka. – powiedziała Katie Martin, biolog z Virginia Department of Wildlife Resources.

Walka z chorobą jest bardzo trudna, bo trudno odizolować od siebie chore osobniki. Władze apelują, aby usunąć karmniki dla ptaków, wokół których często gromadzą się niedźwiedzie.  Chociaż nie ma żadnych planów leczenia na dużą skalę, sytuacja w Wirginii jest ściśle monitorowana.

Chore niedźwiedzie mogą się przemieszczać

Instytucja zajmująca się dzikimi zwierzętami prowadzi projekt badawczy, który rozpocznie się tej wiosny. Ma on na celu przyjrzeć się wskaźnikom przemieszczania się niedźwiedzi, które są zarażone świerzbem. Chcą oni wiedzieć, jak i gdzie przemieszczają się chore osobniki, w porównaniu do zdrowych niedźwiedzi. Na szczęście wiele z nich jest w stanie przetrwać tę przykrą przypadłość. Nie wiadomo, czy wynika to z uwarunkowań genetycznych czy może z diety. Należy pamiętać, że świerzb jest zakaźną chorobą pasożytniczą, na którą narażone są również zwierzęta domowe – zarówno psy jak i koty.

Reklama
Virginia Department of Wildlife Resources

Virginia Department of Wildlife Resources

Zdarzają się też przypadki zarażenia ludzi. Dlatego trzeba być bardzo ostrożnym. Objawem świerzbowca są przede wszystkim zmiany skórne, którym towarzyszy silny świąd. Początkowo występuje rumień, z czasem powstają strupy i wyłysienia. Jeśli zauważymy takie objawy u swojego zwierzaka, należy niezwłocznie udać się do weterynarza, a w przypadku ludzi, do lekarza pierwszego kontaktu.

 

 

Reklama

Może Cię zainteresować