Po 9 dniach odnalazł swojego kota w gruzach. Zwierzak cudem przeżył niszczycielski pożar
W ostatnim czasie przez Kalifornię przeszedł straszny pożar, który odebrał życie wielu zwierzakom oraz ludziom. Masa domów została zniszczona. W tym artykule poznasz historię mężczyzny, który cudem w gruzach odnalazł swojego ukochanego kota. Ich historia chwyta za serce…
Na filmiku mężczyzna ukazał szokujące efekty pożaru
Hamish Patterson prowadzi na Youtube własny kanał. Mężczyzna bez zastanowienia oddałby jednak całą swoją sławę, aby tylko mógł pomóc swojemu kotu przetrwać niszczący pożar. Cóż, na szczęście nie musiał tego robić.
Patterson na swoim kanale udostępnił filmik, na którym widzowie mogli zobaczyć przerażające skutki pożaru, który przeszedł przez Kalifornię. Mężczyzna prezentował widok na wzgórza Malibu otoczone pozostałościami po spalonym domu.
Pożar zniszczył praktycznie wszystko
Idąc z kamerą mężczyzna pokazał swoim odbiorcom to, co przetrwało. Oprócz patelni i kilku nieistotnych przedmiotów znalazł istotę, która tak bardzo wiele dla niego znaczy.
Wzruszające spotkanie
Wśród gruzów i innych gratów mężczyzna znalazł swojego ukochanego kota, który cudem wyszedł z tego wszystkiego cało. Hamish uniósł futrzaka i nie mógł powstrzymać łez.
„Znaleźliśmy kota. Mój kotek to zrobił, dał radę. On to przeżył!” – mówił Petterson.
Futrzak nosi imię Mike
Kot Pattersona o imieniu Mike przetrwał straszliwy pożar, który pochłonął życia dziesiątek zwierząt, ale także ludzi. Mężczyzna i jego dzieci w końcu mogli odetchnąć z ulgą. Byli niezwykle szczęśliwi, że ich rodzina znów jest razem.
„Jestem tak wdzięczny, że Mike żyje i ma się dobrze. Nie mam pojęcia jak udało mu się to przetrwać. To mnie zadziwia. Sam fakt, że przeżył tam kolejne dziewięć dni, jest szokujący.” – opowiada Hamish Petterson.
Zwierzak przetrwał dzięki cierpliwości innych ludzi
Okazało się, że przyjaciele Pattersona przynosili kotu jedzenie i wodę, podczas gdy większość mieszkańców opuściła okolicę. Mike prawdopodobnie nie przeżyłby, gdyby nie opieka troskliwych osób. Hamish i jego rodzina byli niezwykle wdzięczni tym ludziom.
„Bóg naprawdę odpowiada na modlitwy, bo właśnie o to modliłem się dziś rano. Prosiłem, abym mógł ujrzeć mojego kotka i znów go przytulić. W pewnej chwili straciłem już nadzieję, ale właśnie wtedy Mike pojawił się gdzieś w gruzach. To prawdziwy cud.” – dodał mężczyzna.
Kociak znów jest szczęśliwy ze swoją rodziną
Mike jest już bezpieczny, a przede wszystkim otoczony ludźmi, którzy kochają go z całego serca. Mam głęboką nadzieję, że los już nigdy więcej nie wystawi go na taką próbę. Ta historia ma szczęśliwe zakończenie i najważniejsze, że wszystko zakończyło się dobrze.
Emocjonujące spotkanie możesz obejrzeć na poniższym filmiku:
