Pracownicy szkoły usłyszeli głośne wycie. Odnaleźli sparaliżowaną suczkę zakopaną żywcem
Szczekanie jest czymś zupełnie naturalnym dla psa, ale niestety niektórzy ludzie wciąż tego nie rozumieją. Ta historia zwyczajnie łamie serce. Sparaliżowana suczka o imieniu Lily przez długi czas żyła na ulicy. Często kręciła się wokół szkoły, ponieważ wiedziała, że dzieci mogą dać jej trochę uwagi oraz jedzenia. Po czasie zaczęła jednak robić się głośna, ponieważ z głodu i bólu nie miała już sił. Często wyła i szczekała, a to zaczęło przeszkadzać dyrekcji placówki.
Głodna i sparaliżowana Lily kręciła się wokół szkoły
Po czasie zaczęła powodować spory hałas, co nie spodobało się dyrekcji placówki w Cape Town. Zamiast zawiadomić o sytuacji odpowiednie organizacje, dyrektor wpadł na szokujący pomysł. Nakazał woźnym w jakiś sposób pozbyć się suczki.
Woźni zakopali Lily żywcem
Biedna suczka cały czas wyła
Zakopana Lily wciąż miała siłę płakać. Wyła tak głośno, że usłyszeli ją pracownicy szkolnej stołówki. Natychmiast zadzwonili do Mdzananda Animal Clinic po pomoc.
Na miejscu pojawili się ratownicy
„Gdy usłyszeliśmy, co się stało, rzuciliśmy wszystko i pojechaliśmy pod wskazany adres. Na szczęście Lily wciąż żyła. Udało nam się ją wyciągnąć, a ona była szczęśliwa, że ktoś w końcu chciał jej pomóc” – opowiadają ratownicy.
O sytuacji suczki dowiedzieli się członkowie organizacji Fund For Animal Welfare
Wolontariusze postanowili zaangażować się w sprawę Lily. Chcieli mieć pewność, że ona wyzdrowieje, a sprawcy spotkają się z konsekwencjami.
Lily została zabrana do kliniki
Weterynarze odkryli, że Lily była częściowo sparaliżowana, ponieważ jako szczeniak doświadczyła urazu kręgosłupa. Przed suczką była długa droga.
„Lily potrzebowała hydroterapii, aby wzmocnić jej mięśnie oraz poprawić koordynację. Oprócz tego należało poddać ją akupunkturze i psychoterapii” – mówią lekarze.
Historia Lily została opisana w Internecie
Tysiące ludzi z całego świata wysyłało suczce swoje słowa wsparcia i otuchy. Historia Lily wzruszyła masę ludzi, a wszyscy trzymali za nią kciuki. W międzyczasie suczka była cały czas leczona i znajdowała się pod najlepszą opieką.
Piękny finał
Po czasie zmagań Lily mogła w końcu zostać oddana do adopcji. Nie trwało to długo, aż znalazła wymarzoną rodzinę. Została adoptowana przez wspaniałą kobietę, która zakochała się w niej od pierwszego wejrzenia. Teraz suczka w końcu jest szczęśliwa!
Sprawiedliwość
Dwaj woźni oraz dyrektor szkoły zostali skazani za okrucieństwo wobec zwierząt. Historia suczki dosłownie wstrząsnęła RPA, ale także podniosła świadomość społeczeństwa na temat zwierzaków.
Lily już nigdy nie doświadczy żadnego okrucieństwa
„To wspaniała dziewczynka, która cieszy się z każdej sekundy swojego nowego życia. Wszędzie za mną chodzi, a ja kocham ją z całego serca. Zrobię wszystko, żeby była szczęśliwa” – dodała nowa opiekunka suczki.