×

Wyciągnięto go spod gruzów budynku w Borodziance. Kotek cudem przeżył rosyjski atak

Każdego dnia z Ukrainy napływają do nas niezwykle smutne wiadomości. Pośród całego smutku i cierpienia pojawiają się jednak też historie, które choć trochę dodają nam nadziei. Jedną z takich opowieści jest historia pewnego kota, którego wyciągnięto spod gruzów zniszczonego budynku w Borodziance.

Reklama

Kot, który przeżył cudem

Spod gruzów zniszczonego przez Rosjan budynku wyciągnięto czarno-białego kota, który jakimś cudem przeżył atak. Wszystko miało miejsce w Borodziance, czyli jednym z najbardziej zdewastowanych miast w obwodzie kijowskim. Zdjęcie brudnego futrzaka obiegło Internet i dało ludziom mnóstwo nadziei.

Ten kot z Borodzianki ledwo uszedł z życiem. Został wyciągnięty spod gruzów. Mamy nadzieję, że jego ludzie też przeżyli. – napisał Anton Gerashchenko (doradca ministra spraw wewnętrznych Ukrainy), autor postu na Twitterze.

Ma już nowy dom

Zdjęcie kota szybko obiegło Internet, a wiele osób zastanawiało się, jakie będą dalsze losy futrzaka. W sobotni poranek, Anton Gerashchenko poinformował, że cudem uratowany zwierzak znalazł już nowych opiekunów i będzie mieszkać w budynku, który należy do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Ukrainy.

Reklama

Pamiętacie kota z Borodzianki, który cudem został uratowany? Jego historia ma szczęśliwe zakończenie. Obecnie mieszka w budynku Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. Jest karmiony, kąpany i kochany. Oczywiście, będzie też uczestniczył we wszystkich ważnych spotkaniach. – dodał Anton Gerashchenko.

Pomimo horroru, przez jaki przeszedł ten biedny kotek, mamy wielką nadzieję, że teraz będzie już szedł tylko w dobra stronę. Oby los już nigdy więcej nie wystawił go na podobną próbę. Życzymy mu wszystkiego najlepszego!

Zwierzęta, czyli ciche ofiary wojny

Zwierzęta nienawidzą wojny tak samo jak ludzie. Wybuchy, strzały, rakiety… wszystkie te dźwięki przerażają naszych futrzanych przyjaciół, co powoduje u nich stres, a nawet depresję.

Reklama

W obliczu wojny w Ukrainie, większość z nas czuje się bezradna i bezsilna. Istnieją jednak sposoby, dzięki którym możemy pomóc zwierzętom z Ukrainy oraz ich rodzinom, a także futrzakom ze schronisk, które nie mają dokąd pójść. Kliknij TUTAJ, aby dowiedzieć się, jak możesz pomóc ukraińskim zwierzakom.

Zobacz także: Przez 17 km nieśli starego psa do granicy

Zobacz także: Brytyjczyk, który odmówił opuszczenia Ukrainy bez swojego psa, przekracza granicę pieszo

Reklama

Zobacz także: Ukraińscy żołnierze przygarnęli samotnego szczeniaka. „Było nam go żal. Na zewnątrz było zimno”

Reklama

Anna Zdrodowska

Mam na imię Ania, a zwierzęta już od dziecka są moją największą pasją. Jestem szczęśliwą posiadaczką psa oraz trzech kotów. Interesuję się zoologią, behawioryzmem, a także dietetyką zwierzęcą. Dzielenie się z Wami nowinkami ze świata zwierząt to dla mnie ogromna radość!

Może Cię zainteresować