Szczeniaki wpadły do studni, w której znajdowała się kobra. Właściciel bał się o ich życie…
W indyjskiej prowincji Pendżab dwa szczenięta wpadły do studni. Matka gorączkowo szukała maluchów, dlatego właściciele nie mieli zamiaru czekać i postanowili działać. Ku ich zdziwieniu na dole studni nie tylko były szczeniaki, ale koło nich znajdowała się kobra, której jad może zabić dorosłego człowieka!
Reklama
Ale wąż wcale nie miał zamiaru atakować maluchów! Mało tego, zaprowadził je do części, w której jest mniej wody, aby psiaki się nie utopiły. W ciągu 48 godzin straż pożarna przybyła na miejsce i uratowane szczeniaki przekazała właścicielom, a 'pomocną’ kobrę wypuszczono na wolność.
Zew natury czy nieznane nam instynkty?
Reklama