×

Katar: Brytyjczycy szukali piwa. Poznali syna szejka i skończyli w pałacu, bawiąc się z lwem

Mundial w Katarze wzbudza wiele emocji i każdego dnia zaskakuje coraz bardziej. Tym razem do sieci trafiło nagranie rozmowy jednego z brytyjskich kibiców, który opowiedział dziennikarzowi stacji sportowej o niecodziennym spotkaniu. Ta rozmowa stała się hitem sieci, a pod nagraniem nie brakuje rozbawionych komentarzy internautów. Okazało się, że nieprawdopodobna historia wydarzyła się, gdy mężczyzna wraz z przyjaciółmi poszukiwał piwa, które w Katarze można kupić jedynie w wyznaczonych miejscach i to za niebotyczne kwoty.

Reklama

Niesamowita historia brytyjskiego kibica

Brytyjski kibic opowiedział w wywiadzie dla jednej ze stacji sportowych o niecodziennej sytuacji, jaka miała miejsce, kiedy wraz z przyjaciółmi poszukiwał miejsca, w którym mógłby kupić piwo. Jak wiadomo, w  Katarze piwa nie kupi się wszędzie. Wyznaczone są odpowiednie miejsca, w których można kupować alkohol, jednak nie jest to łatwe. To, co spotkało kibiców z Wielkiej Brytanii, jest naprawdę zaskakujące i wręcz nie mieści się w głowie.

Twitter

Twitter

Okazało się, że podczas swojej „podróży” po piwo natknęli się na sceny rodem z filmu „Kac Vegas”. Z pewnością swój pobyt w Katarze zapamiętają na bardzo długo.

Reklama

Kibice przeżyli niesamowitą przygodę

Brytyjski kibic wspominał, że podczas poszukiwania piwa, wraz z przyjaciółmi natknęli się na syna jednego z szejków, który zaproponował im, że chętnie podzieli się z nimi piwem w swoim pałacu. Mężczyźni niewiele myśląc, przystanęli na tę propozycję. Chcieli też zwiedzić jego rezydencję, ponieważ niecodziennie spotyka się szejka i zwiedza jego pałac. Okazja zatem była jedyna w swoim rodzaju. Kibic z Wielkiej Brytanii zdradził również, że miał okazję bawić się z lwem, który znajdował się w posiadłości!

Ostatniej nocy spotkaliśmy jednego z synów szejka, zabrał nas do pałacu i pokazał nam, że ma lwy! Sprawił, że czuliśmy się mile ugoszczeni. – relacjonował jeden z mężczyzn.
Zasadniczo chcieliśmy upolować piwo. Gospodarze powiedzieli nam, że nas nim poczęstują, więc wsiedliśmy na tył ich samochodu, Toyoty Land Cruiser, i dotarliśmy do dużego pałacu. Szejk zabrał nas na tyły budynku i pokazał nam swoje małpy, egzotyczne ptaki. To było niesamowite!  – dodał drugi.
Twitter

Twitter

Ta niesamowita przygoda, o której opowiadał kibic, stała się hitem w mediach społecznościowych. Internauci rozbawieni z ochotą komentowali całe zajście. Niektórzy uważają, że kibice „najedli się za dużo grzybów i poniosła ich fantazja”.

Reklama

 

 

Reklama

Może Cię zainteresować