Ktoś porzucił ciężarną suczkę. Badanie USG wykazało, że w brzuchu ma mnóstwo szczeniaków
Trudno sobie wyobrazić, że ktoś jest w stanie porzucić suczkę w zaawansowanej ciąży, a jednak takie rzeczy dzieją się naprawdę…
Ta suczka rasy pitbull była w bardzo zaawansowanej ciąży, kiedy trafiła do schroniska. Pracownicy wiedzieli, że będzie wymagała bardziej troskliwej opieki niż pozostali podopieczni. Byli też świadomi tego, że już wkrótce w ich schronisku pojawi się kilka dodatkowych pyszczków.
Nie spodziewali się jednak takiego rozwoju wydarzeń…
Kiedy po kilku dniach zabrano suczkę do weterynarza, aby sprawdzić, czy z ciążą na pewno wszystko jest w porządku, w czasie kolejnych badań sam lekarz był coraz bardziej zaszokowany… Postanowił, że należy wykonać prześwietlenie. Jego przypuszczenia okazały się słuszne. Suczka spodziewała się wielu szczeniąt.
Jednak nawet weterynarz nie pomyślał, że aż tylu…
Niestety nie wiemy, jaka jest ostateczna liczba maluchów. Nawet weterynarzowi trudno było je zliczyć. Wiemy tylko, że suczka zanim poród się odbył znalazła nowy kochający dom.
Oby więcej takich wspaniałych ludzi na świecie!
Ps. A Wy jak myślicie? Ile mogło ich być?