×

Kocia kawiarnia z Lwowa pozostaje otwarta, aby opiekować się jej 20 mieszkańcami podczas wojny

Cat Cafe Lviv działa we Lwowie już od ponad sześciu lat. Miejsce to znaczy wiele dla każdego, kto kiedykolwiek był z nim w jakiś sposób związany.

Reklama

Miejsce, w którym można było zapomnieć o wszystkich smutkach

Kawiarnia Cat Cafe Lviv jest domem dla 20 kotów, które uwielbiają witać gości i spędzać z nimi czas, podczas gdy oni jedzą posiłek lub po prostu odpoczywają. To była bezpieczna przystań dla Lwowian oraz miejsce, w którym można było zapomnieć o stresach życia i po prostu pobawić się z kotami.

Kilka bliskich osób pracuje ze mną od kilku lat, a przez ten czas stały się moimi najbliższymi przyjaciółmi. Nasi puszyści mieszkańcy przyzwyczaiły się do tych ludzi, którzy pomagają się nimi opiekować, a także spędzają z nimi czas. – przyznaje Serhii Oliinyk, właściciel Cat Cafe Lviv.

„Nigdy nie opuścimy naszego kraju”

Obecnie wielu Ukraińców ucieka z kraju w obliczu rosyjskiej inwazji, ale nie Serhii Oliinyk. On i jego rodzina mieszkają w kawiarni.

Reklama

Nasze koty mieszkają w kociej kawiarni od 4 miesiąca życia. Są jak rodzina. Nigdy nie opuścimy naszego kraju. To jest jedyne miejsce, w którym widzimy swoją przyszłość. – tłumaczy Serhii Oliinyk.

Kawiarnia pozostaje otwarta

Pomimo rosyjskiej inwazji, Cat Cafe Lviv zdecydowało się pozostać otwarte. Nadal będzie zapewniać bezpieczną przestrzeń, którą ludzie mogą odwiedzić i przywitać się z kotami. Być może jest to coś, czego obywatele Ukrainy obecnie bardzo potrzebują.

Obecnie mamy dużo mniej stałych gości, ale są osoby, które przyjechały do nas z innych miast i potrzebują ciepłego jedzenia i pozytywnych emocji. W naszej kawiarni są trzy duże sale, z czego dwie znajdują się w piwnicy, więc w przypadku ostrzeżenia o nalocie, mamy bezpieczne schronienie dla naszych gości i kotów. – mówi Serhii Oliinyk.

Koty z Cat Cafe Lviv są częścią rodziny Oliinyków, więc pozostaną razem, bez względu na wszystko!

Kliknij TUTAJ, aby dowiedzieć się, w jaki sposób możesz pomóc zwierzętom z Ukrainy.

Reklama
Reklama

Anna Zdrodowska

Mam na imię Ania, a zwierzęta już od dziecka są moją największą pasją. Jestem szczęśliwą posiadaczką psa oraz trzech kotów. Interesuję się zoologią, behawioryzmem, a także dietetyką zwierzęcą. Dzielenie się z Wami nowinkami ze świata zwierząt to dla mnie ogromna radość!

Może Cię zainteresować