Bohaterski 9-latek zdecydował się sprzedać swoją najcenniejszą rzecz, aby bezinteresownie pomóc psu

Rodzina dziewięcioletniego Mauco nie ma zbyt wiele pieniędzy na drogie zabawki dla chłopca. Deskorolka to wszystko, co dziecko miała w posiadaniu. Dlatego tym bardziej jego mama była poruszona, gdy zobaczyła, że jej synek chce sprzedać za pośrednictwem Facebooka swoją jedyną rzecz. Wszystko z powodu psa o imieniu Rocko.

Mauco w umieszczonym poście napisał:

Posłuchajcie mnie proszę. Znalazłem tego biednego pieska na ulicy. Jest chory i ma złamaną łapę. Razem z mamą daliśmy mu jeść i wykąpaliśmy go, ale wiem dobrze, że potrzebuje lekarstw. Dlatego chcę sprzedać deskorolkę, aby móc zabrać go do weterynarza. Jeśli ktoś z Was jest zainteresowany kupnem, niech zostawi tutaj swój numer, po to, aby moja mama mogła się skontaktować. Dziękuję. Mauco.

Rocko miał szczęście, że trafił na kogoś o tak wielkim sercu jak Mauco. Krótko po publikacji ogłoszenia, chłopiec otrzymał dużo wsparcia od zupełnie obcych ludzi.

Dzięki temu mógł pójść z pieskiem do weterynarza, bez sprzedawania swojej ulubionej zabawki. Za leczenie zapłaciła organizacja „Perros Mendocinos” zajmująca się ochroną zwierząt.

Mama chłopca dziękuje wszystkim za okazanie serca i pomoc w uratowaniu psiaka. Na pewno jest dumna z postawy swojego syna. Gratulujemy wychowania i jesteśmy przekonani, że chłopiec wyrośnie na dobrego człowieka!