Bezdomny kot przez przypadek stał się zielony. Zwierzak błąka się po ulicach Warny
Koty mogą mieć różne kolory futra – biały, czarny, brązowy, szary, czy też rudy. To całkiem normalne barwy dla tych futrzaków. Już za chwilę zobaczysz jednak coś, co wcale nie jest efektem przerobienia w programie graficznym. Chociaż to wydaje się praktycznie niemożliwe, to jest w 100 procentach prawdziwe. Po ulicach miasta Warna w Bułgarii błąka się ZIELONY kot. Tak dobrze przeczytałeś – zielony. Ale jak to w ogóle możliwe? Ludzie szybko chcieli odkryć przyczynę dziwnego zabarwienia futra tego zwierzaka.
Po ulicach miasta Warna błąka się tajemniczy zielony kot
Zwierzak zaczął wzbudzać duże emocje wśród okolicznych mieszkańców
Niecodziennie spotyka się na ulicy zielonego kota, przez co mieszkańcy zaczęli zastanawiać się, dlaczego jego futro ma właśnie taki kolor.
Ludzie chcieli odkryć przyczynę dziwnego zabarwienia futrzaka
Okoliczni mieszkańcy przez długi czas zastanawiali się, dlaczego ten kociak jest zielony. Każdy miał swoje tropy. Pierwszym podejrzeniem było to, że zwierzak padł żartem jakiegoś człowieka, który specjalnie przefarbował go na zielono. Mieszkańcy Warny utworzyli specjalną grupę na Facebooku, aby znaleźć sprawcę czynu. Prawda okazała się być jednak nieco inna.
„Po ulicach naszego miasta błąka się kot w kolorze zielonym. Ktokolwiek wie coś na jego temat proszony jest o kontakt. Być może ktoś celowo go skrzywdził, więc należy szybko odnaleźć sprawcę.” – napisano na portalu.
Zagadka rozwiązana
W końcu okazało się, że ten kot spędził jedną z nocy śpiąc na stosie sproszkowanej zielonej farby w czyimś garażu. To właśnie dlatego całe jego futro zabarwiło się na ten kolor. On wygląda jednak, jakby zupełnie się tym nie przejmował.
Pomoc dla kota
Ta farba może mieć negatywne skutki dla zdrowia tego zwierzęcia. Teraz mieszkańcy muszą jeszcze złapać tego futrzaka i pomóc mu. Należy zmyć barwnik z jego futra. Mamy nadzieję, że uda się to zrobić jak najszybciej!