×

Skrzywdzony pies poznaje swojego nowego pana. Zwierzak przeszedł bardzo długą drogę

Grupa ratunkowa z Teksasu Border Collie Rescue & Rehab przyjęła pod swoje skrzydła słodkiego psa o imieniu Kong. Roczny czworonóg przeszedł przez bardzo ciężkie chwile. Cierpiał na bolesną chorobę skóry, utracił część futra oraz był poparzony przez promienie słoneczne. Nie trwało to długo, zanim nieśmiały zwierzak zaczął prawdziwie lśnić.

W chwili znalezienia Kong nie był w najlepszym stanie

Curtis Hartsell

Curtis Hartsell

Piesek otrzymał odpowiednią opiekę

Dzięki odpowiedniemu leczeniu skóra Konga zaczęła dochodzić do siebie, a futro odrastać. Piesek szybko poczuł się lepiej, przez co mógł zostać umieszczony w domu zastępczym. Po czasie wolontariusze zaczęli szukać mu domu na stałe.

„Kong w pełni wrócił do swojego zdrowia, a więc był gotowy na przekazanie do adopcji. Wystawiliśmy jego zdjęcia na Facebooku. To zazwyczaj najszybszy sposób na znalezienie zwierzakowi nowego domu.” – mówią wolontariusze.

Curtis Hartsell

Curtis Hartsell

Zdjęcie psa zobaczył Curtis Hartsell

„Zobaczyłem zdjęcia Konga, przeczytałem jego historię i od razu się w nim zakochałem. Jego rodzina zastępcza opisała jego temperament, a ja opowiedziałem trochę o sobie. Stwierdzili, że ja i Kong będziemy dla siebie wspaniałymi towarzyszami. Bardzo ucieszyła mnie ta wiadomość.” – mówi Curtis.

Hartsell złożył aplikację adopcyjną

Po kilku wywiadach i wizytach domowych adopcja została zatwierdzona. Hartsell postanowił zmienić imię Konga na ZIB, który był słynnym sowieckim psem kosmicznym.

„Czułem, że to imię bardzo do niego pasowało. Teraz razem jesteśmy w gwiazdach!” – powiedział Curtis.

Curtis Hartsell

Curtis Hartsell

Curtis poszedł odebrać swojego psa, a wszystko zostało uwiecznione na zdjęciach

„Przekazano mi go na smyczy. Stanąłem przed nim i zapytałem, czy chce wrócić ze mną do domu. On siedział przede mną, patrzył mi prosto w oczy, a potem przytulił się do mnie i pochylił swoją głowę. To było takie wzruszające. Nigdy nie zapomnę tej chwili.” – opowiada Hartsell.

Curtis Hartsell

Curtis Hartsell

Kiedy ZIB został uratowany był w kiepskim stanie. Teraz nie może przestać przytulać się do swojego nowego taty!

„ZIB to prawdziwy bohater. Nie miał wcześniej łatwego życia, a mimo to się nie poddał. Nie mogę nawet opisać, jak wspaniale się teraz czuję. Ten biedny pies był kiedyś bardzo zaniedbany, a jedyne, czego pragnął, to prawdziwa miłość. Bardzo go kocham i daję mu tę miłość codziennie. To jest naprawdę niesamowite.” – powiedział Curtis.

Curtis Hartsell

Curtis Hartsell

Jesteśmy szczęśliwi, że ta dwójka odnalazła siebie!

Teraz ZIB w końcu prowadzi życie, na jakie zawsze zasługiwał. Jego nowy właściciel bardzo go kocha oraz każdego dnia otacza go ciepłem i miłością. ZIB nie mógł trafić lepiej. Już nigdy więcej nie zazna żadnej krzywdy. Przed nim naprawdę wspaniałe lata.

Curtis Hartsell

Curtis Hartsell

 

 

Może Cię zainteresować