Wpadli na pomysł jak pomóc zestresowanym studentom na uczelni. To co wymyślili jest genialne!
Życie studenckie wiąże się z wieloma stresami. Sesja, trudne egzaminy, liczne projekty i wyczerpujące praktyki mogą dać w kość. W przypadku kiedy student łączy ze sobą pracę i naukę problemy te tylko się nawarstwiają. Nie jest łatwo wszystko ze sobą pogodzić, tym bardziej jeśli jest się bardzo ambitną osobą, która postawiła sobie bardzo wysoko poprzeczkę.
Stresujące czynniki nie ułatwiają z pewnością nauki. Nie wpływają również pozytywnie na ogólny stan zdrowia młodego człowieka. W trosce o swoich studentów, jedna z uczelni zrobiła coś niesamowitego. Kiedy poznasz tajemnicę genialnego projektu, będziesz zachwycony!
University of Central Lancashire w Preston w Wielkiej Brytanii stworzył „szczenięcy pokój” z myślą o zestresowanych studentach.
Studenci, którzy czują się zmęczeni psychicznie, potrzebujący odskoczni od codziennych stresów, są mile widziani w specjalnym pokoju, w którym można spędzić miło czas dookoła kochanych i cudownych szczeniaków. Takie towarzystwo jest najlepszym lekiem na codzienne stresy. Z tymisłodziakami u boku zapomnieć można nawet o najgorszym kolokwium czy egzaminie.
Sam przyznaj, czy po przytuleniu takiego kochanego zwierzaka można odczuwać jakikolwiek stres? Ja uważam, że nie!
Inicjatywa „pokoju milusińskich” to jednodniowa impreza, która odbyła się 7 maja br. Została zorganizowana przez studentów, którzy działają w grupie SOS (Stressed Out Students) wraz z organizacją Guide Dogs, która prowadzi akcje charytatywne zbierając środki dla potrzebujących psów.
Uniwersytet oczywiście zapewnił wszelkie środki ostrożności, aby wyjątkowi goście byli w 100 % bezpieczni. Na oficjalnym koncie na Facebook’u organizatorzy akcji napisali: „Szczeniaki miały regularne przerwy co 3 godziny, a przez cały czas była z nimi obsługa pokoju.” Studenci jednocześnie prowadzili rezerwacje pokoju, w którym przeprowadzona była akcja, ograniczając tym samym liczbę osób, którzy przebywali w pomieszczeniu.
Jak dla mnie taka inicjatywa to strzał w 10. A ty co o tym sądzisz? Jesteś za, czy przeciw?