Zawsze wkładam piłkę tenisową do miski mojego psa. Dzięki temu sporo oszczędzam
Niewątpliwie psy to ogromne łakomczuchy i nie da się temu zaprzeczyć. Doskonale wie to każdy, kto ma pupila w domu. To prawdziwe pochłaniacze jedzenia, nazywane potocznie odkurzaczami. Działają szybko, aby jedzenie w mig znikało z podłogi. Niezależnie, czy jest to ich karma w misce, smakołyk od pańci czy jedzenie, które spadło, wiadomo, że psiak pochłonie je z prędkością światła. Jednak jedzenie za szybko i za dużo może doprowadzić nie tylko do otyłości u psów, ale i problemów trawiennych. Na szczęście jest na to sposób! Okazuje się, że może pomóc niepozorny przedmiot, który większość z nas ma w domu.
Piłka tenisowa na łakomstwo psa
Psy jedzą łapczywie i szybko. Dlatego dobrze jest zastanowić się nad sposobem, dzięki któremu ten nawyk zostanie skorygowany. Jednym z ciekawych rozwiązań jest piłka tenisowa. Jak ją wykorzystać do tego, aby pies jadł wolniej? Nic prostszego.
Wystarczy umieścić piłkę w misce, a następnie wsypać do niej jedzenie. Pies skupiony na jedzeniu w takiej formie będzie tak tym pochłonięty, że będzie jadł wolniej, dzięki temu nie nabawi się żadnych komplikacji. Nie będą groziły mu zadławienia, wymioty, wzdęcia czy inne problemy zdrowotne. Dodatkowo obracając językiem po piłce będzie też się uspokajał. Dwie przyjemnością w jednym: jedzenie i zabawa.
Jeśli mamy małego psa, można do tego użyć piłek golfowych. Psiak na pewno ich nie połknie, a są też skuteczne, podobnie, jak piłka do tenisa. To jedno z rozwiązań, które pomoże oduczyć psa szybkiego i łapczywego jedzenia. To dobry krok ku jego zdrowiu i bezpieczeństwu. Tresując psa w odpowiedni sposób, unikniemy wielu nieprzyjemności – nie tylko behawioralnych, ale też zdrowotnych.