Ważący kilkaset kilogramów olbrzym zauważony w polskim lesie. Jest bardzo szybki, bądźcie ostrożni

To, co uchwyciła jedna z leśnych kamer, naprawdę zaskakuje! Leśnicy było mocno zaskoczeni. Okazało się, że na nagraniu widać gigantyczne zwierzę. Łoś, bo o nim mowa, po prostu chodził sobie po lesie, jak gdyby nigdy nic. Nie zważając nawet na to, że jest nagrywany. Taką porą roku to naprawdę ciekawy widok!

Gigantyczny łoś przechadzał się po lesie

Alces alces to nazwa gatunkowa łosia, który przechadzał się po leśnym terenie w okolicach Kraśnika. Ciekawostką jest, że łoś ten potrafi rozpędzić się do nawet do 60 km/h. To prawdziwa torpeda!

Napotkany w lesie okaz nigdzie się jednak nie spieszył, a jedynie spokojnie spacerował po lesie. Wszystko nagrano z ukrycia kamerą. A łoś nie zważał nawet na to, był bardziej zajęty swoimi sprawami.

To bardzo zaskakujący widok, szczególnie, że zimą wiele zwierząt zapada w sen zimowy. Jednak nie tyczy to napotkanego łosia, który jak widać postanowił nie robić sobie drzemki. Powiedzenie „spanie jest dla słabych” przy tym zwierzaku nabiera całkowicie innego znaczenia. Bo on z pewnością do słabych nie należy!

Taki zwierz potrafi osiągnąć ponad 500 kg wagi, 2 metry w kłębie. Posiada też ogromne poroże. Jest olbrzymem i to całkiem szybkim.

Łoś z tego gatunku spotykany jest w wielu lasach w naszym kraju, m.in. na Lubelszczyźnie, w Puszczy Bydgoskiej, a także w małopolskiej Puszczy Dulowskiej. Można go też zobaczyć w parkach narodowych, np. parku Biebrzańskim, Kampinoskim i Poleskim.

Leśniczy często chwalą się nagraniami z poczynań tych olbrzymich zwierząt. Wideo, które trafiło do sieci, zrobiło furorę. Internauci nie wahają się go komentować. Nie brakuje też żartów, niektórzy nazywali łosia „dostojnym skubańcem”. Inni dzielili się też swoimi anegdotami z dróg i szos. Na nas łoś również zrobił ogromne wrażenie. Wideo można zobaczyć poniżej: