W środku nocy ujrzeli psa przywiązanego do drzewa. Chciano się go pozbyć w okrutny sposób
I kolejny przykład zwierzęcia, które przestaje być potrzebne i zostaje wyrzucone przez dotychczasowego właściciela w okrutny i nieludzki sposób. Dla zwierzęcia, które kocha bezwarunkowo, wystarczającym bólem jest porzucenie. Jednak ludzkie okrucieństwo nie ma granic i niektórzy jeszcze się upewniają, że biedna istota będzie cierpieć. W ten sposób ludzie z premedytacją skazują zwierzę na śmierć, bez możliwości ucieczki.
Reklama
W ten właśnie sposób został potraktowany ten pies. Jego właściciel w perfidny i straszny sposób postanowił w końcu pozbyć się dotychczasowego towarzysza
Organizacja ratująca zwierzęta otrzymała anonimowy telefon w środku nocy o psie przywiązanym do drzewa bez wody i pożywienia. Noc była zimna, więc wolontariusze wyruszyli na ratunek
Gdy przybyli na miejsce, w ciemności zobaczyli oczy wychudzonego i przerażonego psa. Zwierzak otrzymał imię Took i był w tragicznym stanie. Wyziębiony, wygłodzony i słaby. Nie miał nawet siły szczekać
Po 3 tygodniach opieki, stan zdrowia Toola powoli się poprawia. Również zniknęło przerażenie w jego oczach. Dzięki mikrochipowi, weterynarz udzielił informacji o wieku psa i również poprzedniego właściciela
Okazało się, że Tool nazywał się Tobby i był psem myśliwskim. Nie był również najmłodszy, miał już ponad 9 lat
Teraz jednak los Toola zmienił się na lepsze. Wraz z nowym przyjacielem trafił pod opiekę miłośnika myśliwskich ras, gdzie wreszcie może prowadzić spokojne i szczęśliwe życie
Reklama