×

Sfilmował z bliska, jak mordercze szerszenie azjatyckie atakują pszczeli ul. Przerażające nagranie

Pszczoły pełnią bardzo ważną rolę w naszym ekosystemie. Nie bez powodu Albert Einstein powiedział, że jego zdaniem po wyginięciu pszczół ludziom zostanie około 3-4 lat egzystencji. Niestety na te pracowite owady czyha mnóstwo niebezpieczeństw – jedynym z nich są gigantyczne i agresywne szerszenie azjatyckie. Aby pokazać wam jak bardzo, mamy filmik, na którym z bliska nagrano atak szerszeni azjatyckich na pszczeli ul.

Reklama

Nagrał z bliska, jak gigantyczne szerszenie azjatyckie atakują pszczeli ul

Nagranie jest przerażające i ogląda się je bardzo niekomfortowo. Autor wideo przygotował jednak pułapkę, przez co większość szerszeni ostatecznie zginęło. Wideo to obejrzało już ponad 7,4 mln osób. Oto ono:

 

Szerszeń europejski vs. szerszeń azjatycki

Szerszenie są nam dobrze znane. W naszym kraju występuje odmiana europejska, której przedstawiciele osiągają długość od 17 mm do 23 mm. Królowa natomiast może mierzyć nawet do 35 mm. Istnieje jednak również odmiana azjatycka, która wcześniej występowała jedynie w Azji, ale ostatnio pojawiła się też w Stanach Zjednoczonych. Szerszeń azjatycki zwany „mordercą” może osiągać długość nawet do 5 cm. Co więcej, jest bardzo agresywny.

Reklama
Źródło: vox.com

Źródło: vox.com

Zagrożenie dla pszczół miodnych

Te ogromne szerszenie występują w w klimacie umiarkowanym i tropikalnym we wschodniej Azji, gdzie każdego roku zabijają około 50 osób. Z tego względu w Japonii nazwano je „Morderczymi Szerszeniami”.

Szerszeń azjatycki został po raz pierwszy zauważony w USA pod koniec zeszłego roku. Gigantyczny owad jest niebezpieczny dla ludzi, a co najgorsze – poluje na pszczoły miodne. Jego ogromne żądło jest w stanie przebić się przez kombinezon pszczelarza i dostarczyć siedem razy więcej jadu niż pszczoła miodna. Potrafi żądlić wielokrotnie.

Reklama

Szerszenie azjatyckie są ponad dwa razy większe niż pszczoły miodne, a ich rozpiętość skrzydeł wynosi ponad 7 cm. Ich ogromne żądło wypełnione jest jadem zawierającym neurotoksynę, która może spowodować zatrzymanie akcji serca oraz wstrząs anafilaktyczny.

Źródło: wired.com

Źródło: wired.com

Cykl życia szerszenia rozpoczyna się w kwietniu, kiedy królowe wybudzają się z hibernacji. Owady te są najbardziej destrukcyjne późnym latem oraz wczesną jesienią. Według Uniwersytetu Stanowego w Waszyngtonie są niczym armia grasująca na ule pszczół miodnych. Podczas ataku zabijają pszczoły i pożerają larwy oraz poczwarki. Są też niebezpieczne dla ludzi – nawet tych nieuczulonych na jad.

Szerszenie azjatyckie gniazdują w ziemi przez większą część roku, a od lipca do listopada są najbardziej aktywne.

Wymieranie pszczół

Pszczoły są niezwykle ważnym elementem środowiska. To właśnie one zapylają większość roślin, a w ten sposób zapewniają pokarm dla zwierząt oraz ludzi. Niestety przyszłość tych owadów jest dość niepewna – liczba populacji pszczół stale się zmniejsza, a to jest bardzo niebezpieczne. Według Alberta Einsteina, po wyginięciu pszczół ludziom pozostaną jeszcze 3-4 lata egzystencji.

Ratujmy pszczoły

Każdy z nas choć w małym stopniu może przyczynić się do uratowania pszczół. Oto 8 małych rzeczy, które możesz zrobić dla tych owadów:

  • sadź kwiaty na swoim ogródku lub balkonie
  • zrezygnuj z używania szkodliwych pestycydów
  • stwórz tzw. wannę dla pszczół (do płytkiej miski lub pojemnika nalej czystą wodę i dodaj do niej kamyczki tak, aby wystawały ponad powierzchnię wody. Pojemnik wystaw na zewnątrz)
  • buduj domki dla samotnych pszczół
  • stwórz ogród przyjazny dla pszczół (unikaj kwiatów hybrydowych oraz roślin o kwiatach podwójnych. Sadź kwiaty w grządkach i pozostaw nienaruszony kawałek ziemi dla pszczół posiadających gniazda w ziemi)
  • sadź drzewa
  • wspieraj lokalnych pszczelarzy
  • pomagaj w tworzeniu uli 

Czytaj dalej: To tak niewiele, ale może uratować pszczoły – 8 rzeczy, dzięki którym każdy z nas pomoże tym owadom

Reklama

Anna Zdrodowska

Mam na imię Ania, a zwierzęta już od dziecka są moją największą pasją. Jestem szczęśliwą posiadaczką psa oraz trzech kotów. Interesuję się zoologią, behawioryzmem, a także dietetyką zwierzęcą. Dzielenie się z Wami nowinkami ze świata zwierząt to dla mnie ogromna radość!

Może Cię zainteresować