Stała i obserwowała, jak wilk zabija jej psa. Była całkowicie przerażona
Steve to niezwykły pies, który był mieszanką husky’ego, labradora oraz rottweilera. W genach otrzymał same najlepsze cechy tych trzech wspaniałych ras, a w bonusie także i złote serce.
Był prawdziwym bohaterem…
Steve mieszkał ze swoją panią Hannah w górach. Kobieta wybrała właśnie jego, ponieważ była pewna, że będzie on wspaniałym towarzyszem i opiekunem podczas długich górskich wędrówek oraz spacerów. Było to coś, co nazywamy miłością od pierwszego wejrzenia.
Steve wyróżniał się na tle swoich braci oraz sióstr. Trzymał się na uboczu, był bardzo spokojny i przechadzał się wszędzie wokół wąchając kwiatki i podziwiając otoczenie.
To było 16 lat temu.
Wraz z mijającym czasem więź między Stevem, a jego panią stawała się coraz większa. Byli bardzo zgranym zespołem. Lata mijały, a oni wspólnie zwiedzali góry oraz doliny Alaski. Wzajemnie obdarowując się energią oraz miłością.
Steve ciągle zachowywał się jak szczeniak. Był radosny, skakał i cieszył się z byle powodu. Z kolei kiedy działo się coś złego, ukochany psiak zawsze wspierał swoją właścicielkę.
Była między nimi naprawdę niezwykła więź.
Niestety po 14 latach pierwsze oznaki starości stały się u Steva zauważalne.
Jego energia nagle gdzieś zniknęła – oklapły mu uszy, oczy straciły blask, a ciało zaczęło sztywnieć i rozwinął się ból stawów. Było pewne, że należy przygotować się na najgorsze…
Dla Hannah myśl o tym, że być może trzeba będzie go uśpić, była nie do zniesienia… Jednocześnie nie chciała, aby jej najlepszy przyjaciel cierpiał.
