Starszy piesek kulił się w śniegu. Rodzina porzuciła go w zamieci na -16 stopniach
W zeszłym tygodniu, gdy temperatura spadła poniżej zera, suczka rasy pit bull o imieniu Emmy została porzucona przez swoją rodzinę w Ecorse w stanie Michigan. Byli tak bezduszni, że zrobili to w czasie zamieci. Starsza psina nie miała wyjścia, była zdana tylko na siebie, dlatego zwinęła się w kłębek, czekając na pomoc. Mogła jedynie ogrzewać się własnym ciałem.
Suczka porzucona podczas zamieci
Emmy to starsza suczka rasy pit bull, która została porzucona przez swoją rodzinę w trakcie zamieci. To szokujące… jak mogli to zrobić. Mieli dać jej kochający dom, a pozbyli się suczki jak niepotrzebnej rzeczy. Psinka została całkowicie sama, zdana na ogrzewanie się własnym ciałem.
Przeżywała prawdziwe cierpienie ze względu na niską temperaturę. Na szczęście los się do niej uśmiechnął, ponieważ ratownicy zauważyli Emmy w chwili, gdy cienka warstwa śniegu osiadła na jej futrze.
Była na zewnątrz przez półtora dnia w mrozie. Było około minus 16 stopni Celsjusza przy wiatrach o prędkości 48 km/h. – powiedziała Lauren Boesen, członek zarządu POET Animal Rescue.
Na szczęście udało się uratować Emmy, która jest obecnie pod opieką POET Animal Rescue. Była to pomoc grupowa wielu organizacji oraz weterynarza, który musiał przedrzeć się przez zaśnieżony teren, aby udzielić suczce niezbędnej jej pomocy.
Emmy dostała nową szansę
Friends of River Rouge Animal Shelter była pierwszą organizacją, która usłyszała o Emmy i natychmiast zamieściła apel o pomoc w mediach społecznościowych. Kiedy dyrektor lokalnej kliniki sterylizacji i kastracji The PAWS Clini zobaczył post, od razu zaoferował transport suczki do weterynarza. Później przywiózł Emmy do Pet Care Clinic Lincoln Park, gdzie zespół weterynaryjny przeprowadził jej pełne badania i postawił diagnozę.
Była poważnie wychudzona. Wszyscy myśleli, że jej się nie uda. – powiedział Boesen.
Okazało się, że Emmy ma niedowagę, a dodatkowo była cała pokryta pchłami i miała odleżyny na łokciach i kolanach. Zespół weterynarzy oszacował jej wiek na około 8 lub 9 lat.
Prawdopodobnie była trzymana w klatce przez bardzo długi czas. Zdecydowanie nie miała miłej przeszłości. – stwierdził Boesen.
Po bliższym przyjrzeniu się zdecydowali, że Emmy musi natychmiast udać się do kliniki weterynaryjnej. Wtedy wkroczyli jej przyjaciele z POET Animal Rescue.
Kilku członków naszego zarządu rzuciło wszystko, aby odebrać ją od weterynarza i zawieźć do kliniki ratunkowej. – mówi Boesen.
Zaledwie kilka godzin po tym, jak ją uratowano, suczka była już pod opieką zespołu weterynaryjnego. I nic jej nie zagrażało. Ani śnieg, ani jej dawna rodzina. Trafiła w naprawdę dobre ręce, gdzie otrzymała profesjonalną opiekę. Teraz jest w rodzinie zastępczej. Tam dochodzi do siebie i jest kochana przez nowych opiekunów. Cieszymy się, że jej życie zmienia się na lepsze!