Te pieski są w sobie bardzo zakochane. Właścicielka postanowiła, że zorganizuje im sesję zaręczynową
Czy Wy także czujecie w powietrzu miłość? Na chwilę obecną prawdopodobnie jedynie wilgoć deszczowego i pochmurnego dnia… Ale, ale! Pozwólcie, że dodamy Waszemu dniu odrobiny pogody i kolorów! Jak to możliwe? A no za sprawą miłości właśnie i to nie byle jakiej! Nam pomogło…
Luna jest suczką szpica miniaturowego, a Sebastian buldogiem francuskim. Połączyło ich ogromne uczucie, które sprawiło, że w krótkim czasie zaczęło obserwować ich na Instagramie aż 68 tysięcy ludzi!
Sebastian poprosił nawet swoją wybrankę o rękę!
Emily Abril, właścicielka tej uroczej pary, wyznaje, że miało to miejsce w czerwcu 2016 w Lincoln Memorial w Waszyngtonie. Postanowiła więc zorganizować swoim sympatycznym psiakom zaręczynową sesję zdjęciową. Ubrała je w ich najlepsze stroje i zabrała na spacer. Efekt jest wspaniały!
Zdjęcia z ich sesji zaręczynowej są prawdopodobnie najbardziej uroczymi, jakie widzieliście do tej pory!
Abril wyznała Huffington Post także:
Oni od zawsze zachowują się, jak stare dobre małżeństwo. Kilka minut czułości, a za chwile wielka awantura – szczekanie na siebie i bieganie za sobą, a za moment już wspólna drzemka.
Według właścicielki Luna uwielbia Sebastiana, choć czasami stara się to ukryć. Z kolei on odgania każdego psa, który tylko pojawi się obok niej…
To musi być prawdziwa miłość!
Ślub Sebastiana oraz Luny zaplanowany jest na jesień lub następna wiosnę. Na razie przyszła młoda para nie może dojść do porozumienia – Sebastian woli scenerię jesienną, z kolei Luna wiosenną. Jak myślicie – kto będzie miał decydujący głos?