Znaleźli w ziemi otwór o 2 metrach głębokości. Całe szczęście, że zajrzeli do jego środka!
Dwóch młodych kuzynów, Tyler i Eugene, chodzili przez zarośnięte tereny w Flint (USA), gdy zobaczyli stary znak na ich drodze. Tyler usunął go i zobaczył dziurę w ziemi. Zaciekawiony, spojrzał do środka i zobaczył parę oczu spoglądające na niego. 2 metry pod ziemią wśród śmieci sprowadzonych przez burzę, był głodny Pitbull, który został tam pozostawiony na pewną śmierć!
Tyler i Eugene wiedzieli, że muszą zrobić wszystko, co tylko się da aby uratować psa. Poprosili tatę Tylera o pomoc, podali psu jedzenie w czasie oczekiwania na lokalną grupę ratownictwa zwierząt o nazwie „Heart Street”. Wreszcie, owinęli linę wokół ciała psa i wyciągnęli go z dziury.
Koniecznie przeczytaj całą historię Pitbulla, która zakończyła się niezwykłym happy end’em i podziel się nią ze swoimi znajomymi na Facebooku!
Tyler i Eugene spacerowali po zarośniętej części miasta Flint, w stanie Michigan, gdy zobaczyli stary znak leżący na drodze. Tyler kopnął pozostawiony przedmiot i jednocześnie odsłonił wejście do tajemniczej dziury.
Tyler zajrzał do środka otworu w ziemi i całkowicie zamarł kiedy zobaczył, co skrywa jego wnętrze.
Wewnątrz dziury, prawie 2 metry pod ziemią, znajdowały się pozostałości po burzy – sklejki i gruz. Ale to nie wszystko…
Wewnątrz był także głodny Pitbull, który został tam uwięziony i pozostawiony na pewną śmierć. Otwór miał szerokość około 60 cm, dlatego ciężko uwierzyć, że ten biedny pies celowo tam wszedł.
Po współpracy z tatą Tylera i lokalną grupą zajmującą się ratowaniem zwierząt, Tyler w końcu uwolnił psa. Zamiast pokazywać agresję, pies był po prostu szczęśliwy, głodny i wdzięczny. Chłopcy nazwali go Mars.
Terissa Kerr zobaczyła niesamowitą historię Marsa w mediach społecznych i wiedziała, że musi mu pomóc. Przygarnęła Marsa do swojego domu i stałą się jego przybraną mamą. Pitbull znalazł miejsce, gdzie jest kochany.
Jednym z ulubionych nowych zajęć Marsa jest jazda w samochodzie ze swoją właścicielką. Zawsze kładzie głowę na jej ramieniu, szczęśliwy, że żyje i, że jest w stanie poznawać świat wokół siebie.
Terissa poświęca się teraz pomagając Marsowi odzyskać siły, a on staje się silniejszy i zdrowszy z dnia na dzień. Gdyby Tyler i Eugene nie zajrzeli do środka otworu, Marsa prawdopodobnie by tutaj nie było.