Pies nieporadnie próbuje chodzić w butach, które mu założono. Właścicielka nagrywa całą sytuację
Był kot w butach, więc czas na psa. Jakkolwiek dziwny wydaje się pomysł psich butów, taki oto wynalazek istnieje od dość dawna. Nie cieszy się jednak zbyt wielką popularnością, szczególnie ze strony zwierzaków.
Sól rozsypana na chodnikach raniła łapki Iggy podczas spacerów i zmartwiona właścicielka postanowiła jakoś temu zaradzić. Idealnym rozwiązaniem miały okazać się buty. Prawie.
Zdezorientowana suczka nie ma pojęcia dlaczego coś zielonego przyczepiło się do jej łapek. Zdumiona całą sytuacją wykonuje całą serię fikuśnych ruchów, które prawdopodobnie są próbą zrozumienia jak poruszać się w nowym obuwiu. W końcu niczym bocian na łące niezdarnie kroczy w stronę wołającego ją głosu. Udaje się jej wykonać jeszcze kilka kroków i za cały swój wysiłek dostaje upragnione ciasteczko.