Pies przywiązany do słupa wyciągał łapę do funkcjonariuszki, która przyszła go uratować

W zeszłym tygodniu funkcjonariuszka Angela Laurella otrzymała zgłoszenie o dwóch psach przywiązanych do słupów na ślepej uliczce w Pompano na Florydzie. Niestety w okolicy nie było monitoringu, a więc ciężko było dowiedzieć się, kto i dlaczego porzucił te futrzaki w taki sposób. W tym czasie był wysoki upał, a temperatura wynosiła aż 37 stopni C, a więc Angela wiedziała, że musi się spieszyć, bo inaczej psiaki mogłyby nie dać rady.

Był tak ciasno przywiązany do słupa, że ledwo mógł się ruszać

Angela od razu wybrała się we wskazany adres, a na miejscu znalazła wychudzonego psa, który był tak ciasno przywiązany do słupa, że praktycznie nie mógł się ruszyć.

Był przywiązany do słupa bardzo krótką smyczą. Piesek był całkowicie wychudzony, odwodniony i było widać mu kości. – powiedziała Amy Roman, założycielka organizacji 100+ Abandoned Dogs of Everglades Florida.

„Proszę, pomóż mi się stąd wydostać”

Reakcja czworonoga na widok funkcjonariuszki była niesamowita. Pies, teraz o imieniu Liam, położył łapę na dłoni Angeli i pochylił swoją głowę, aby go pogłaskała.

Podeszłam do niego powoli i wyciągnęłam swoją rękę, a on skulił się i podał mi swoją łapę, jakby chciał powiedzieć: „Proszę, pomóż mi się stąd wydostać”. – przyznała Angela Laurella.

Potrzebował szczególnej opieki

Angela Laurella widziała, że Liam nie miał łatwego życia, a z tego względu potrzebował specjalnej opieki. Zwróciła się więc o pomoc do organizacji 100+ Abandoned Dogs of Everglades Florida, która od razu przyjęła psiaka pod swoje skrzydła.

Po wielu wizytach u weterynarza Liam odpoczywa teraz w domu założycielki organizacji. Piesek z każdym dniem odzyskuje swoje siły i je lepiej niż kiedykolwiek wcześniej.

Otrzymuje mnóstwo miłości każdego dnia. Jest karmiony co godzinę, więc jego ciało powoli przyzwyczaja się do nowego trybu. Liam uwielbia swoje nowe życie. – powiedziała Amy Roman.

Podczas gdy Liam wciąż ma przed sobą długą drogę, to mimo to jest pełnym miłości psiakiem, który uwielbia każdą sekundę swojego nowego życia

Kocha wszystkich i nie ma w dnim nawet kawałka złości czy żalu. To niesamowite, że jest taki po tym wszystkim, co przeżył. – mówi Amy Roman.

Gdy tylko Liam będzie na to gotowy, zacznie szukać swojego domu na zawsze. Mamy nadzieję, że jak najszybciej wróci do pełni zdrowia!