Głowę psa pokrywały dziwne, drobne guzki. Kiedy przyjrzeli się im z bliska, zrozumieli, czym są
Każdy pies zasługuje na kochający i ciepły dom. Niestety świat nie jest idealny i co chwilę słyszymy przerażające historie o porzuconych i bezdomnych czworonogach.
Poniższa historia również dotyczy tego tematu. Mamy nadzieję, że dzięki niej, ludzie zrozumieją jak wiele niebezpieczeństw czyha na pozbawione domu i opieki zwierzęta. Żadna żywa istota nie zasługuje na cierpienia, z którymi musiała zmierzyć się bohaterka tego wpisu.
Oto Belle. Suczkę, w tragicznym stanie, znaleziono we wrześniu 2016 roku. Zwierzak błąkał się po ulicach Johannesburgu i bardzo cierpiał.
Te małe, jasne guzki, które widzisz dookoła uszu i oczu Belle, to kleszcze!
Atak kleszczy doprowadził do tego, że suczka cierpiała na ostrą anemię. Zwierzę było tak słabe że ledwo mogło się poruszać…
Oglądanie zdjęć Belle w trakim stanie jest bardzo trudne. Jednocześnie pokazują one jak bardzo cierpią zwierzęta, które nie mogą liczyć na żadną pomoc.
Biednemu czworonogowi pomogła organizacja CLAW. Ratownicy nie mogli usunąć wszystkich kleszczy jednocześnie, ponieważ obawiali się, że suczka może stracić zbyt dużo krwi. Musieli działać powoli, podawać leki i czekać aż kleszcze same odpadną.
Belle okazała się prawdziwą wojowniczką. Choć wiele wycierpiała, wdrożone leczenie zaczęło działać.
Wszystkie kleszcze odpadły, a rany na pyszczku i uszach psiny zaczęły się goić. Co więcej, sunia przybrała na wadze.
Dzięki pomocy CLAW, Belle otrzymała drugą szansę.
Patrząc na jej zdjęcia przed i po leczeniu, aż trudno uwierzyć, że to ten sam pies.
To jeszcze nie koniec dobrych wiadomości. Belle nie tylko powróciła do zdrowia, ale i znalazła kochający dom, który stworzyła dla niej Hannah.
Jak można przeczytać na stronie organizacji, to była miłość od pierwszego wejrzenia. Belle od razu skradła serce dziewczyny, a i suczka w końcu poczuła, że znalazła prawdziwą przyjaciółkę na dobre i złe.