Postrzelił psa prosto w pyszczek. Po wszystkim wywiózł go do lasu i przywiązał do drzewa

Psy z natury są stworzeniami bardzo radosnymi, dlatego jest to jeden z wielu powodów, za które wszyscy je kochamy. Niestety ta niezwykła cecha spowodowała, że właściciel jednego z czworonogów postrzelił swojego zwierzaka prosto w pyszczek.

Na postrzale się jednak nie skończyło

Do sytuacji doszło w Grecji. Właściciel uznawszy, że jego pies jest „zbyt wesoły”, postrzelił go w pyszczek. Niestety na tym się nie skończyło. Po wszystkim zawiózł siedmiomiesięcznego szczeniaczka do lasu i przywiązał go do drzewa, pozostawiając na pewną śmierć.

Cudem przeżył

Na całe szczęście szczeniaczek został niemal natychmiast znaleziony. Przechodzący tamtędy turyści zauważyli przywiązanego szczeniaczka do drzewa i zabrali go do schroniska, gdzie pracownicy udzielili mu niezbędnej pomocy.

Na poniższym nagraniu widzimy, że pomimo postrzału i ogromnego bólu, piesek wciąż pozostaje radosny i pełen życia. Nadano mu imię Ice.

Niestety większość takich przypadków kończy się tragicznie. Ice to prawdziwy szczęściarz.